W ostatnim spotkaniu z GKS Katowice, które "Kolejorz" z kłopotami zremisował 2:2, czwartą żółtą kartkę w sezonie 2024/2025 PKO Ekstraklasy otrzymał Patrik Walemark.
To napomnienie oznacza, że szwedzki skrzydłowy musi odbyć przymusową pauzę, a przypadnie ona na mecz 34. kolejki z Piastem Gliwice przy Bułgarskiej.
Ekipa Nielsa Frederiksena będzie więc poważnie osłabiona. 23-latek trafił do siatki w starciu na Górnym Śląsku, a w sumie, w 22 ligowych potyczkach, zdobył aż 8 goli i dołożył do nich 4 asysty.
W meczu z GKS "żółtko" obejrzał także Antonio Milić. Dla chorwackiego obrońcy było to siódme takie zdarzenie. Jeden przymusowy odpoczynek już zaliczył, a obecnie nic mu nie grozi.
Spotkanie Lech Poznań - Piast Gliwice odbędzie się w sobotę o godz. 17.30. Jeśli zespół ze stolicy Wielkopolski zwycięży, sięgnie po tytuł bez względu na wynik starcia Rakowa Częstochowa z Widzewem Łódź.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szaleństwo w Monachium. Koledzy dopadli gwiazdę