W 2021 roku były dyrektor sportowy FC Barcelony, Jordi Cruyff, prowadził rozmowy z przedstawicielami Deana Huijsena. Jednym z powodów niepowodzenia transferu były problemy finansowe "Dumy Katalonii".
Ponadto Barca w tamtym okresie miała w kadrze wielu środkowych obrońców, bo aż siedmiu. Dlatego też sztab szkoleniowy klubu ostatecznie zrezygnował z kolejnego zawodnika na tę pozycję.
Wówczas piłkarz miał zaledwie 16 lat i grał jeszcze w młodzieżowych drużynach Juventusu FC, do którego trafił z Malagi CF. Obecnie Hiszpan urodzony w Amsterdamie występuje w AFC Bournemouth, ale są to jego ostatnie chwile.
Real Madryt potwierdził już oficjalnie, że podpisał pięcioletni kontrakt z Huijsenem, za którego zapłacił aż 58 milionów euro (więcej TUTAJ). To rekordowa kwota, jaką "Królewscy" wydali na zakup obrońcy.
W tym sezonie Huijsen rozegrał 34 mecze, zdobył trzy bramki i zanotował jedną asystę. Dodatkowo zadebiutował w reprezentacji Hiszpanii w rozgrywkach Ligi Narodów. Dla "La Furia Roja" wystąpił w dwóch spotkaniach i ma na koncie jedno ostatnie podanie.
ZOBACZ WIDEO: Ależ to były emocje! Zobacz reakcje Flicka na gole w El Clasico