7 
Ten sezon na długo zostanie w pamięci kibiców FC Barcelony. Ich drużyna w końcu nie rozczarowała i na krajowym podwórku zdobyła wszystko. Zaczęło się od wygrania Superpucharu Hiszpanii, potem był Puchar Króla, a na koniec mistrzostwo Hiszpanii.
Ten ostatni sukces celebrowano w miniony weekend. "Duma Katalonii" podejmowała Villarreal i choć to rywal wygrał 3:2, to Barca już wcześniej miała zapewniony tytuł. Tym samym końcowy gwizdek oznaczał wielkie świętowanie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to był gol! Można oglądać i oglądać
Spotkanie odbywało się na Estadi Olimpic Lluis Companys, czyli stadionie olimpijskim, który znajduje się na wzgórzu Montjuic. FC Barcelona grała tam od 2022 roku, bo jej obiekt Camp Nou przechodzi gruntowną modernizację.
Drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka jednak wróci do swojego domu od nowego sezonu. Tym samym pojedynek z Villarrealem był ostatnim domowym spotkaniem na stadionie olimpijskim. Marc-Andre ter Stegen, będący kapitanem drużyny, wspomniał o tym w swoich mediach społecznościowych.
"Dziękujemy Montjuic za gościnę w tych latach. To dobry moment na pożegnanie się z tym stadionem - w otoczeniu zespołu, rodziny i was, kibiców" - napisał niemiecki bramkarz, zamieszczając zdjęcie z całą drużyną.
Na Camp Nou cały czas trwają zaawansowane prace. Klub jednak jest przekonany, że wraz ze startem nowego sezonu będzie gotowy udostępnić przebudowany obiekt dla kibiców.
Marc-Andre ter Stegen w tym sezonie grał niewiele z powodu kontuzji, która wyeliminowała go z gry na długie miesiące. W tym czasie z powodzeniem zastępował go Wojciech Szczęsny. Jeżeli Polak przedłuży kontrakt, to w nowym sezonie czeka nas interesująca rywalizacja między nimi.
Rozwiń odpowiedzi (1) 
