Michał Żuk, 16-letni piłkarz z polskimi korzeniami, od 2016 roku rozwija swoje umiejętności w akademii FC Barcelony, La Masii. Z małą przerwą, bowiem w latach 2022-2023 wrócił na krótko do Polski, gdzie grał w szkółce Pogoni Szczecin.
Jego powrót do Barcelony zaowocował dalszym rozwojem, co zauważył kataloński "Sport". Dziennik umieścił go na liście najbardziej obiecujących zawodników tej prestiżowej szkółki. "Robi ciągłe postępy, a w końcówce sezonu wygląda znakomicie. Ma zdolność odnajdywania się między linią pomocy a ataku" - czytamy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to był gol! Można oglądać i oglądać
A to nie koniec komplementów pod adresem Żuka. Hiszpański dziennik stwierdził bowiem, że 16-latek może "stać się jednym z najlepszych pomocników w La Masii". To nie pierwszy przypadek, kiedy Hiszpanie rozpływają się nad jego talentem. Wcześniej pisano bowiem, że młody talent pokazuje w tym roku swoją najlepszą piłkarską wersję.
Zawodnik urodzony w Blanes zadebiutował niedawno w reprezentacji Hiszpanii U-16. W spotkaniu z Turcją dzierżył opaskę kapitana, a w późniejszym starciu z Belgią strzelił bramkę. Żuk większość życia spędził właśnie w tym kraju, więc powołanie do hiszpańskiej kadry, biorąc pod uwagę jego umiejętności, nie powinno dziwić.
Czy 16-latek w przyszłości zdecyduje się na grę dla reprezentacji Polski? Wiele będzie zależało od dalszych kroków w jego piłkarskiej karierze. Żuk oczywiście ma możliwość gry w biało-czerwonych barwach z uwagi na podwójne obywatelstwo, ale na ten moment nie wiadomo, czy z niej skorzysta.
No to czym tutaj się podniecać?