Zagrać i zapomnieć. Pożegnania w Ruchu Chorzów

Mateusz Czarnecki
Mateusz Czarnecki

Przy ograniczonej widowni Ruch Chorzów pożegna sezon, o którym przy Cichej wszyscy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Dla Polonii Warszawa to będzie ostatni test przed barażami.

Kiedy pod koniec rundy jesiennej Ruch Chorzów przegrał w Warszawie z Polonią 0:1, wydawało się, że był to dla Niebieskich wypadek przy pracy. Czas pokazał, że tak nie było. Ruch wchodził w duży dołek, Czarne Koszule nabierały rozpędu.

W efekcie dla chorzowian 34. seria będzie spotkaniem kończącym sezonem, dla Polonii z kolei meczem przygotowawczym przed barażami. O nich marzył Ruch, ale tragiczna postawa przez większą część wiosny sprawiła, że przy Cichej od kilku tygodni wszyscy mogą myśleć o nowym sezonie.

Latem w Ruchu dojdzie do kolejnego wietrzenia szatni. Na pewno z drużyny odejdą doświadczeni Maciej Sadlok, Filip Starzyński i Łukasz Moneta. Cła trójka będzie uroczyście pożegnana w niedzielę. Dodajmy, że większość wypożyczonych zawodników wróci do swoich macierzystych klubów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to był gol! Można oglądać i oglądać

Niebiescy w Betclic 1. lidze plasują się na 11. pozycji i mogą ją poprawić. - Miejsce jest rozczarowujące. Liczę na to, że przy drobnych korektach w składzie, powalczymy o trzy punkty - przyznał w rozmowie z Ruch Tv trener Ruchu Dawid Szulczek.

Polonia Warszawa swoją pozycję przed barażami może jeszcze skorygować. Jeśli zapunktuje na Stadionie Śląskim, a Miedż Legnica potknie się, to Czarne Koszule rozgrywki zakończą na 5. miejscu.

Po ostatnich wydarzeniach na meczu z ŁKS-em Łódź ilość kibiców na Stadionie Śląskim została ograniczona.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści