Na początku kwietnia informowaliśmy o inicjatywie kibiców Ruchu Chorzów, którzy założyli zbiórkę w internecie mającą na celu uratowanie grobu Ernesta Wilimowskiego.
Wilimowski to legenda "Niebieskich". Zdobył z Ruchem cztery tytuły mistrza Polski. Rozegrał 22 mecze w reprezentacji Polski, zasłynął z niezwykłego wyczynu na mistrzostwach świata 1938. "Ezi" strzelił wówczas aż cztery gole reprezentacji Brazylii, niestety Biało-Czerwoni przegrali po dogrywce 5:6.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szaleństwo w Monachium. Koledzy dopadli gwiazdę
Napastnik zmarł w 1997 r. (w wieku 81 lat). Spoczął na cmentarzu w Karlsruhe. W ostatnim czasie władze niemieckiego miasta postanowiły przeznaczyć ten fragment nekropolii na inne cele.
"Nie możemy dopuścić do likwidacji grobu jednego z najwybitniejszych piłkarzy polskiej piłki i legendy Ruchu Chorzów" - pisali fani Ruchu w opisie zbiórki.
Kibice Ruchu z Fan Club Deutschland postawili sobie za cel zebranie 100 tys. zł, by przenieść grób legendarnego piłkarza w inne miejsce. Jak informuje "Dziennik Zachodni", błyskawiczna akcja zakończyła się sukcesem. Udało się zgromadzić większość potrzebnej kwoty na ten cel.
- Ekshumacja trumny Ernesta Wilimowskiego odbędzie się 23 czerwca w godzinach porannych. Szczątki zostaną złożone w nowej trumnie z grobie w nowej części cmentarza tego samego dnia wczesnym popołudniem. Na tę uroczystość wybierają się przedstawiciele Ruchu, kibiców Niebieskich, miasta Chorzów i Karlsruhe - poinformował "Dziennik Zachodni" Grzegorz Joszko, historyk Ruchu i radny miasta Chorzów.
Koszt przeniesienia grobu wynosi 13,5 tys. euro, z czego 10 tys. euro to opłata za nowe miejsce na cmentarzu. Reszta to koszty ekshumacji i nowej trumny. Zbiórkę zorganizowało stowarzyszenie historyków Ruchu, które planuje także postawienie nowego nagrobka.
- Chcieliśmy zebrać 100 tys. zł. Na razie udało się zebrać 80 procent tej kwoty. Część pieniędzy przekazał Fan Club Deutschland Ruchu Chorzów, bo dla jego członków grób Wilimowskiego jest miejscem kultowym. Spore środki przekazał też Śląski Związek Piłki Nożnej i prywatni sponsorzy - stwierdził Joszko.
Jak ustalił "DZ", jedna z pamiątek po Wilimowskim - tablica ze starego grobu - ma trafić do Chorzowa.
Koszta ekshumacji a nawet przewozu kości szczątków do Chorzowa były by jeszcze większe.Tu tylko można zrobić jak tego chce zarząd cmentarza.W Niemczech dużo je Czytaj całość
Żenada, żeby coś takiego miało miejsce