Arsenal FC zdecydował się na ustalenie wysokiej ceny za Jakuba Kiwiora, aby zniechęcić kluby zainteresowane jego pozyskaniem.
Jak podaje footballtransfers.com, cena za polskiego obrońcę wynosi aktualnie aż 70 mln euro. 25-letni Kiwior, nazywany przez fanów Kanonierów "polskim Maldinim", stał się nieodzownym elementem defensywy Arsenalu, zwłaszcza po kontuzji Gabriela Magalhaesa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to był gol! Można oglądać i oglądać
Kiwior, który dołączył do Arsenalu w styczniu 2023 r., szybko zyskał uznanie dzięki swoim występom w tym sezonie Ligi Mistrzów, szczególnie w rywalizacji przeciwko Realowi Madryt (w dwumeczu 5:1).
"Jego wartość transferowa szacowana jest na ok. 25 mln euro, jednak klub z Emirates Stadium nie zamierza go sprzedawać, widząc w nim kluczowego zawodnika na przyszłość" - podkreśla w swoim artykule dziennikarz Steve Key.
Mimo wysokiej ceny, Crystal Palace oraz inne kluby z Premier League, a także wielu europejskich lig, wyraziły zainteresowanie reprezentantem Polski. Arsenal jednak stanowczo odrzucił wszelkie oferty, podkreślając, że nie jest na sprzedaż.
Kiwior ma za sobą udany sezon w Arsenalu, gdzie w 29 meczach we wszystkich rozgrywkach zapisał na swoim koncie bramkę i dwie asysty. Ponad 2000 minut spędzonych na boisku to dowód zaufania, jakim obdarzył go menadżer Mikel Arteta. Kontrakt Polaka z londyńskim klubem jest ważny do 2028 roku.