Wiele wskazuje na to, że kadra piłkarzy Ruchu nie zostanie zimą osłabiona. Utalentowana młodzież, czyli Artur Sobiech i Maciej Sadlok nie kwapią się od odejścia z Chorzowa, a cena za piłkarzy jest jak na polskie warunki zaporowa. Kluby chcące wykupić zawodników musiałyby wyłożyć ok. 5 milionów złotych za każdego z graczy.
Coraz klarowniejsza jest również sytuacja z Andrzejem Niedzielanem. Napastnik Ruchu do końca roku miał podjąć decyzję czy wiosną zostanie w Chorzowie. - Na pewno będę na pierwszych zajęciach - deklaruje piłkarz. - Jeśli zmienię klub to tylko i wyłącznie w przypadku niezwykle atrakcyjnej oferty. Na razie żadna propozycja nie przykuła mojej uwagi - dodaje zawodnik, który przyznał, iż otrzymał z Ruchu propozycję przedłużenia umowy, która kończy się w czerwcu.
Natomiast blisko odejścia z Cichej są Słowacy Pavol Balaż i Martin Fabusz (wiele wskazuje na to, że w styczniu testowani w Chorzowie będą ich rodacy). O zmianie barw coraz głośniej również w przypadku Marcina Nowackiego. Póki co ucichła sprawa odejścia z klubu Marcina Zająca, którym interesuje się drużyna z drugiej ligi niemieckiej.