Sytuacja miała miejsce na treningu FC Barcelony, a klub opublikował przedstawiający ją film w swoich mediach społecznościowych. Jeden z zawodników zespołu dośrodkował w pole karne.
Tam nabiegało dwóch graczy, a jednym z nich był Wojciech Szczęsny. 35-latek uderzył głową, a piłka wpadła do siatki tuż przy słupku. Bramkarz jedynie odprowadził ją wzrokiem.
ZOBACZ WIDEO: Ależ to były emocje! Zobacz reakcje Flicka na gole w El Clasico
Po strzeleniu gola były reprezentant Polski cieszył się z niego bardzo ekspresyjnie, a po chwili podbiegł do niego kolega z drużyny, by razem z nim celebrować trafienie. Dobre nastroje w Barcelonie nie mogą dziwić.
Drużyna Hansiego Flicka zdobyła w tym sezonie mistrzostwo Hiszpanii i do rozegrania został już tylko ostatni ligowy mecz. Przeciwnikiem "Dumy Katalonii" będzie Athletic Bilbao prowadzony przez jej byłego trenera - Ernesto Valverde.
Nadal nie jest znana przyszłość Szczęsnego w hiszpańskim klubie. Jego umowa obowiązuje tylko do końca czerwca i nie wiadomo, czy zostanie przedłużona. Polak rozegrał w tym sezonie 30 meczów, a czyste konto zachował w 14 z nich.