Gorąco przed meczem. "Nie pozwolimy, żebyście nas zniszczyli"

Twitter / Daniele Longo / Na zdjęciu: kibice Milanu
Twitter / Daniele Longo / Na zdjęciu: kibice Milanu

Sympatycy Milanu stracili cierpliwość. Protest grupy kibiców był wymierzony w zarząd klubu, a także Zlatana Ibrahimovicia.

W tym artykule dowiesz się o:

AC Milan przeżywa trudne chwile, a kibice nie kryją swojego niezadowolenia. Przed ostatnim meczem sezonu z Monzą, fani zgromadzili się przed siedzibą klubu, domagając się zmian w zarządzie. Ponad trzy tysiące kibiców protestowało, wzywając właściciela Gerry'ego Cardinale do sprzedaży klubu.

W oświadczeniu kibice wyrazili swoje rozczarowanie obecnym stanem klubu, który zaledwie trzy lata temu zdobył mistrzostwo Serie A. Wskazali na błędy zarządu, w tym na doradcę Zlatana Ibrahimovicia, obwiniając go za niepowodzenia akademii "Milan Futuro".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szaleństwo w Monachium. Koledzy dopadli gwiazdę

Kibice skrytykowali również decyzje dotyczące zmiany trenerów. Po odejściu Stefano Piolego, klub zatrudnił Paulo Fonsecę, który został szybko zastąpiony przez Sergio Conceicao. Fani uważają, że klub powinien postawić na doświadczonego trenera, jak Antonio Conte, który odniósł sukces z Napoli.

W komunikacie kibice wezwali do sprzedaży klubu osobom, które są prawdziwymi sympatykami Milanu, a nie traktują go jedynie jako biznes. "Zostawcie swoje miejsca ludziom, którzy znają zawód, najlepiej ludziom, wspierającym Milan" - zaapelowali.

"Nie pozwolimy, żebyście nas zniszczyli" - tymi słowami fanklub ostrzegł kierownictwo klubu. "Zabiliście pasję milionów fanów, zniszczyliście Milanismo, by zwiększyć przychody, traktując fanów jak klientów i turystów do oskubania" - podsumowali. W trakcie meczu przygotowano wymowną kartoniadę, sugerującą, że Cardinale powinien odejść.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści