Robert Lewandowski, który w niedzielę zdobył setnego gola dla FC Barcelony, nie pojawi się na czerwcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski. Jak poinformował piłkarz na Instagramie, przed podjęciem decyzji skonsultował się z Michałem Probierzem.
Lewandowski wyjaśnił swoją decyzję w mediach społecznościowych: "Drodzy kibice! Biorąc pod uwagę okoliczności oraz natężenie sezonu klubowego, wspólnie z trenerem zdecydowaliśmy, że tym razem nie wezmę udziału w czerwcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to był gol! Można oglądać i oglądać
"Gra w Biało-Czerwonych barwach zawsze była dla mnie spełnieniem marzeń, ale czasem organizm daje sygnał, że trzeba na chwilę odetchnąć. Trzymam mocno kciuki za chłopaków i wierzę, że przed nami jeszcze wiele pięknych chwil oraz celów do zrealizowania. Do zobaczenia niedługo!" - 36-latek zwrócił się do fanów.
Decyzja o nieobecności Lewandowskiego może być związana z jego niedawną kontuzją. Miesiąc temu piłkarz nabawił się urazu mięśniowego, a choć wrócił do gry, nie jest jeszcze w pełni sił. To może być kluczowy czynnik wpływający na jego potrzebę odpoczynku. Warto dodać, że w pierwszej połowie niedzielnego meczu gracz FC Barcelony został poturbowany przez obrońcę Athleticu.
Przypomnijmy, że Lewandowski ze względu na problemy zdrowotne nie stawił się na zgrupowaniu kadry w listopadzie minionego roku. Wówczas Polska przegrała w Lidze Narodów z Portugalią 1:5 i Szkocją 1:2.
Podczas czerwcowego zgrupowania reprezentacja Polski zmierzy się towarzysko z Mołdawią na Stadionie Śląskim 6 czerwca oraz zagra na wyjeździe z Finlandią w ramach eliminacji do mistrzostw świata 2026 (10 czerwca).
Gościowi woda sodowa uderzyła do głowy i myśli ze cały świat się kręci wokół niego.