Bruk-Bet Termalica Nieciecza zajęła drugie miejsce w zakończonym w miniony weekend sezonie 2024/25 w Betclic I lidze. Zespół prowadzony przez Marcina Brosza musiał uznać wyższość jedynie Arki Gdynia. Przegrana była minimalna, bo tylko o punkt.
Dzień po ostatnim meczu w sezonie klub z Niecieczy wydał komunikat, w którym poinformował o przedłużeniu kontraktu z trenerem Broszem do 30 czerwca 2027 roku. Poprzednia umowa obowiązywała jedynie do zakończenia sezonu 2024/25.
W związku z tym raczej między bajki można włożyć teorie, że trener Brosz nie dogaduje się z właścicielami klubu, co sugerował niedawno m.in. Tomasz Włodarczyk z portalu "Meczyki.pl". Pojawiły się głosy, że Brosz mógłby się nawet pożegnać z klubem mimo wywalczenia awansu. Okazuje się, że poszło do w drugą stronę i 52-latek dalej będzie budował drużynę z gminy Żabno.
Póki co idzie mu to doskonale - Termalica w pełni zasłużenie wywalczyła awans do PKO Ekstraklasy.
Brosz pracuje w klubie z Niecieczy od 19 marca 2024 roku. Jak dotąd poprowadził drużynę w 45 meczach. Początki miał trudne, bo zaczął od pięciu meczów bez zwycięstwa, ale później w zasadzie nie było się do czego przyczepić.