Rozpłakał się w trakcie wywiadu. "Nie jadłem całymi dniami"

YouTube / TNT Sports Brasil / Na zdjęciu: Antony
YouTube / TNT Sports Brasil / Na zdjęciu: Antony

Antony odzyskał radość z gry w piłkę w Realu Betis. Będąc w Manchesterze United przeszedł przez trudne chwile. Myślał nawet o tym, by skończyć z grą w piłkę. - Nie miałem nawet siły pobawić się z synem - mówi.

Czy Antony jest dobrym piłkarzem? Tak. Pokazuje to będąc na wypożyczeniu w Realu Betis. Co prawda nie pokazał tego w dwumeczu z Jagiellonią Białystok w finale Ligi Konferencji, natomiast w przekroju całego sezonu można mówić o nim wyłącznie w superlatywach.

25 meczów rozegranych w zespole z Andaluzji: 9 bramek i 5 asyst. A przecież przychodził zimą, w trakcie sezonu, po turbulencjach w Manchesterze United.

Kosztował klub z Old Trafford 95 milionów euro. Wiązano z nim wielkie nadzieje, jednak przepadł w Manchesterze. Nie potrafił się odnaleźć, był krytykowany.

W Sewilli odzyskał radość z gry w piłkę, ale każde wspomnienie o United wywołuje u niego lęki. W rozmowie z "TNT Sports Brasil" stwierdził, że w najgorszych momentach w Manchesterze United potrafił nie jeść przez wiele dni.

- Był nawet taki moment, w którym pomyślałem, że czas skończyć z grą w piłkę. Nie byłem szczęśliwy, nie czułem chęci do gry - powiedział Antony we wspomnianym wywiadzie.

- Mieszkałem w faweli, zawsze byłem wytrwały. Moja mama zawsze mi powtarzała, że dzięki temu jestem dziś tu, gdzie jestem. Mówiłem mojemu bratu, że już nie mogę tego znieść. Poprosił mnie, żebym jeszcze trochę poczekał. Mówił, że wszystko się zmieni. Siedziałem w domu zamknięty w pokoju, nic nie jadłem całymi dniami. Nie miałem nawet siły pobawić się z synem - powiedział Antony łamanym głosem.

Widać było, że nie jest to dla niego przyjemny temat i za bardzo nie chciałby wracać do tego, co spotkało go w Anglii.

Cały wywiad do obejrzenia poniżej:

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szaleństwo w Monachium. Koledzy dopadli gwiazdę

Komentarze (1)
avatar
Dawid Stylewarz
27.05.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
United już nigdy nie wróci na taki poziom jak kilka lat temu. Źle zarządzany, wydający setki milionów funtów na transfery zawodników którzy potem fatalnie się czują w klubie i tak też wygląda i Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści