To właśnie 42-letni Luka Elsner zastąpił na stanowisku trenera Cracovii Dawida Kroczka, z którym klub postanowił nie przedłużać kontraktu.
W środę w samo południe Słoweniec został oficjalnie zaprezentowany podczas konferencji prasowej.
Na papierze wygląda to bardzo konkretnie. Niezbyt często zdarza się, by do polskiej ligi trafiał trener prosto z Ligue 1, a tak jest w tym przypadku. Elsner jeszcze niedawno pracował na najwyższym poziomie rozgrywkowym we Francji, prowadząc Stade Reims.
Co prawda został zwolniony na początku lutego, ale wcześniej potrafił wywalczyć awans do Ligue 1 z drużyną Le Havre AC i utrzymać ją we francuskiej elicie. Zresztą, z perspektywy czasu działacze Stade Reims pewnie żałują, że podjęli pochopną decyzję, bo zespół plasował się wtedy w środku tabeli, a po zmianie szkoleniowca wszystko się posypało i ostatecznie zakończyło spadkiem.
Wcześniej Elsner prowadził też w Standardzie Liege, KV Kortrijk, Amiens, Union Saint-Gilloise, Pafos FC, Olimpiji Lublana i NK Domżale.
Elsner związał się z Cracovią dwuletnią umową.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Istne szaleństwo na ulicach po sukcesie Napoli