Reakcja na słowa Lewandowskiego. "Twoim obowiązkiem jest się wytłumaczyć"

Getty Images / Marcin Golba / Andrew Surma / Robert Lewandowski / Tomasz Hajto
Getty Images / Marcin Golba / Andrew Surma / Robert Lewandowski / Tomasz Hajto

Nie milkną echa kontrowersyjnej decyzji Roberta Lewandowskiego. Ponadto kapitan reprezentacji zarzucił dziennikarzom, że ci źle zinterpretowali jego plany. Te słowa wzburzyły Tomasza Hajtę, który był gościem w programie Cafe Futbol w Polsacie Sport.

Robert Lewandowski zrezygnował z udziału w czerwcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski, co tłumaczył natężeniem sezonu. W dodatku pierwotne informacje mówiły o tym, że kapitana drużyny narodowej zabraknie na pożegnaniu Kamila Grosickiego.

Ostatecznie napastnik FC Barcelony zjawił się w Chorzowie i z bliska przyglądał się wydarzeniom na boisku. A jeszcze przed meczem stawił się w studiu Telewizji Polskiej, gdzie wytłumaczył się ze swojej decyzji o rezygnacji z czynnego udziału w zgrupowaniu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wpadka gwiazdora FC Barcelony. To nie zdarza się często

- Z jednej strony mogę wyjaśnić, choć pewnie bym nie musiał, ale to też pokazuje do jakiej sytuacji doprowadzamy. Muszę wyjaśniać plany, które miałem już od dłuższego czasu, a które zostały zinterpretowane zupełnie inaczej przez media, ekspertów i dziennikarzy - mówił.

Słowa te nie spodobały się Tomaszowi Hajcie. Były piłkarz, a obecnie ekspert, stwierdził, że takie wypowiedzi nie przystoją kapitanowi reprezentacji.

- Robert powiedział taką jedną rzecz: "Ja się nie muszę nikomu tłumaczyć. Gdybym was słuchał, to dawno już bym nie grał w reprezentacji". Problem jest w tym, że jak bierzesz opaskę kapitańską, to życie prywatne nie ma prawa nikogo interesować. Kiedy zakładasz kapitańską opaskę, to twoim obowiązkiem jest wytłumaczyć się z pewnych sytuacji - powiedział Hajto.

Ekspert jednocześnie dodał, jak powinien zachować się napastnik FC Barcelony.

- Wydaje mi się, że Lewandowski powinien przyjechać i nie machać palcem i atakować dziennikarzy, tylko powinien powiedzieć: "podjąłem złą decyzję i trudno mi się z niej teraz wycofać". Powinien być jakiś przekaz. To wszystko jest PR, który moim zdaniem nie uratuje tego, co się już wylało - podsumował Hajto.

Dodajmy, że we wtorek (10 czerwca) reprezentację Polski czeka starcie o punkty (w ramach eliminacji do mistrzostw świata 2026) z Finlandią.

Komentarze (36)
avatar
abcdefghij
9.06.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Hajto. Robert z niczego się nie musi tłumaczyć. Szczególnie tobie. Nie chce grać z tym trenerem i tyle w temacie. Proste jak pier...... lenie. 
avatar
Ja 12345
9.06.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Hajto oczywiście bendzie gadał że Robert taki czy owaki bo To jeden z tych kolesi kuleszy i probieza 
avatar
Mirosław Niebo
9.06.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dokładnie to samo powinno stać się w kadrze polskich skoczków narciarskich!!!! 
avatar
Łukasz
9.06.2025
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Wam się wszystkim wydaje, że p. Robert musi, otóż nic nie musi może, to bez znaczenia. Wam się wydaje, że musi dbać o swój wizerunek. No nie.. No nie dziś, żadna skaza nie odbierze mu zasług zw Czytaj całość
avatar
Cie Wdu
9.06.2025
Zgłoś do moderacji
21
3
Odpowiedz
Hajto masz jakieś szlugi obłatwić ? 
Zgłoś nielegalne treści