Przemysław Kazimierczak jako 16-latek przeszedł z ŁKS do Boltonu. Mimo że nie zagrał w zbyt wielu spotkaniach, to nie żałuje swojego wyjazdu na Wyspy Brytyjskie. Jak podkreśla, miał możliwość treningu z dobrymi piłkarzami, od których mógł się sporo nauczyć.
Kazimierczak zimą zamierza powalczyć o miejsce w podstawowym składzie ŁKS. Zadanie nie będzie jednak proste. Pierwszym bramkarzem jest bowiem Bogusław Wyparło, który zbierał dobre oceny za swoje występy.
Zatrudnienie młodego gracza uzależnione jest od poprawy sytuacji finansowo-organizacyjnej łódzkiego klubu. Jeżeli taka poprawa nastąpi, to Kazimierczak podpisze kontrakt.
Więcej w Przeglądzie Sportowym