- Moim zdaniem Złotą Piłkę powinien wygrać ten, kto wyróżnia się w zespole, który zdobył Ligę Mistrzów. Nie ma jednak konsensusu w tym plebiscycie. Nie wierzę zbytnio w nagrody indywidualne, bo wiem jak to wygląda za kulisami - powiedział Cristiano Ronaldo na konferencji prasowej przed finałem Ligi Narodów zapytany o to, kto jego zdaniem powinien otrzymać w tym roku Złotą Piłkę.
Słowa portugalskiego piłkarza spotkały się z reakcją Francka Riberego. Były reprezentant Francji i zawodnik m.in. Bayernu Monachium zamieścił w mediach społecznościowych ironiczny komentarz, który odnosił się do Gali Złotej Piłki z 2013 roku.
ZOBACZ WIDEO: Kapitalne trafienie z ok. 40 metra w samo okienko. Kibice łapali się za głowy
"A więc MUSISZ wygrać Ligę Mistrzów, by zdobyć Złotą Piłkę?" - napisał Ribery, dodając do tego trzy emotikony płaczące ze śmiechu. Francuz miał na myśli fakt, że w 2013 roku to on wygrał z Bayernem Ligę Mistrzów, a Złota Piłka powędrowała w ręce... Ronaldo, który zmagania w LM razem z Realem Madryt zakończył na etapie półfinału.
Tak się akurat złożyło, że w niedzielę (8 czerwca) Ribery pojawił się na obiekcie w Monachium, by śledzić spotkanie finałowe Ligi Narodów pomiędzy reprezentacjami Hiszpanii i właśnie Portugalii, dla której występuje Ronaldo. Obecność Francuza na trybunach nie została miło przyjęta przez portugalskich fanów.
Gdy Ribery wyszedł z loży prasowej, by nagrać radość Portugalczyków, spotkał się z nieprzychylną reakcją ze strony kibiców Ronaldo. W jego kierunku skierowano porcję gwizdów i obelg. Francuz szybko zorientował się, że nie jest mile widzianym gościem, wobec czego schował się do loży.
Dodajmy, że wspomniane finałowe spotkanie Ligi Narodów zakończyło się zwycięstwem Portugalii po rzutach karnych (2:2, 5:3 k.).
