W niedzielę miało miejsce trzęsienie ziemi w polskiej kadrze narodowej. PZPN poinformował, że decyzją selekcjonera Michała Probierza Robert Lewandowski został pozbawiony funkcji kapitana. Jego obowiązki przejął Piotr Zieliński. "Lewy" zareagował natychmiast, publikując w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym zapowiedział, że wstrzymuje swoje występy w drużynie narodowej, dopóki funkcję selekcjonera pełnić będzie Probierz.
- Dostałem z zaskoczenia telefon od trenera Michała Probierza z informacją, że podjął decyzję o odebraniu mi opaski. W ogóle nie byłem na to przygotowany, usypiałem dzieci (...) Sposób, w jaki zostało mi to zakomunikowane, naprawdę jest dla mnie zaskakujący - mówił napastnik FC Barcelony w rozmowie z Dariuszem Faronem z WP SportoweFakty (więcej tutaj).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To był niesamowity wyścig. Piłkarze zmierzyli się z bolidem
O zamieszaniu wokół reprezentacji Polski zrobiło się głośno nie tylko wśród ekspertów i kibiców. Głos w tej sprawie zabrała na platformie X Urszula Radwańska, czyli była 29. tenisistka świata. Z jej strony padło jedno, ale bardzo trafne zdanie.
"'Łączy nas piłka' wygląda na to, że ten tekst jest obecnie nieaktualny" - napisała młodsza z sióstr Radwańskich w mediach społecznościowych.
Hasło "Łączy nas piłka" wymyślił swego czasu PZPN, gdy jego prezesem był Zbigniew Boniek. To także serwis ("portal wszystkich kibiców"), w którym fani futbolu mogą śledzić informacje dotyczące polskiej drużyny narodowej.
Tymczasem przed Biało-Czerwonymi ważne spotkanie w ramach eliminacji do MŚ 2026. Początek meczu Finlandia - Polska już we wtorek (10 czerwca) o godz. 20:45 na Stadionie Olimpijskim w Helsinkach.