Od 24 lutego 2022 roku, gdy wojska rosyjskie w brutalny sposób najechały na Ukrainę, giną żołnierze i bezbronni cywile. Nadzieją na zakończenie wojny były zapowiedzi Donalda Trumpa, który obiecywał, że gdy obejmie władzę w USA, to powstrzyma Władimira Putina.
Szybko jednak okazało się, że tak się nie stanie, a Trump wycofał się z roli mediatora w działaniach na rzecz zakończenia wojny. Wobec tego Rosja nadal atakuje Ukrainę, czego skutkiem są ofiary.
Jedną z nich jest Wasyl Gandzij. 43-letni sędzia piłkarski i obserwator walczył w obronie swojego kraju. O jego śmierci poinformował portal sport24.ua.
"2 czerwca, broniąc Ukrainy przed inwazją rosyjskich barbarzyńców, zginął sędzia Kolegium Sędziów Piłkarskich w Kijowie, obserwator arbitrażu, 43-letni Wasyl Gandzij" - czytamy.
Gandzij był absolwentem szkoły piłkarskiej w Kijowie, później pracował jako sędzia, a następnie jako obserwator. Jego brat, Ołeksandr, jest trenerem klubu z Kijowa.
Pogrzeb Gandzija zaplanowano na wtorek (10 czerwca).