Robert Lewandowski w ostatnich tygodniach przeżywa trudne chwile. Najpierw kontuzja wyeliminowała go z gry na kilka tygodni. Potem zrezygnował z przyjazdu na zgrupowanie reprezentacji Polski, a to wywołało lawinę, o której mówi się w całej Polsce.
Michał Probierz odebrał mu opaskę kapitana i przekazał ją Piotrowi Zielińskiemu. "Lewy" był zaskoczony, że dowiedział się o tym przez telefon i ogłosił, że stracił zaufanie do selekcjonera, więc u niego już nie zagra w drużynie narodowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wpadka gwiazdora FC Barcelony. To nie zdarza się często
Dla napastnika FC Barcelony sezon już się skończył, a to ma także inne konsekwencje. Polak drastycznie zmniejszył swoje szanse na wymarzoną Złotą Piłkę. Portal goal.com co tydzień publikuje ranking, w którym typuje, kto aktualnie jest najbliżej tego wyróżnienia i Lewandowski spada na coraz odleglejsze miejsca.
Kilka miesięcy temu 36-latek kręcił się w okolicy podium. Ostatnio był już na 11. miejscu, a teraz zajmuje dopiero 13. pozycję.
"Po tym, jak Lewandowski nie znalazł się na krótkiej liście Złotej Piłki w 2024 roku, wydawało się, że długa i, jak dotąd, bezowocna próba zdobycia tej nagrody przez Polaka dobiegła końca. Jednak po ponownym spotkaniu z byłym trenerem Bayernu Monachium Hansim Flickiem w Barcelonie, 36-latek zyskał drugą młodość, aby ponownie stać się jedną z najsilniejszych "dziewiątek" w Europie. Co prawda wiek dawał się we znaki weteranowi, a w jego własnej drużynie, nie wspominając już o rywalach Barcy, jest bez wątpienia więcej ekscytujących zawodników do oglądania, ale Lewandowski i tak był w czołowej dziesiątce Złotej Piłki" - czytamy w portalu.
Kto obecnie jest faworytem do sięgnięcia po Złotą Piłkię? To Ousmane Dembele, który z Paris Saint-Germain wygrał Ligę Mistrzów. Drugie miejsce zajmuje Lamine Yamal, który mógłby poprawić swoją sytuację, gdyby nie porażka w finale Ligi Narodów w barwach reprezentacji Hiszpanii. Podium aktualnie zamyka Raphinha.