Michał Probierz od 12 czerwca nie jest selekcjonerem reprezentacji Polski. Szkoleniowiec podał się do dymisji. To konsekwencja ogromnego zamieszania wokół drużyny narodowej, którego zwieńczeniem była porażka z Finlandią w eliminacjach mistrzostw świata 2026 (1:2).
Wszystko zaczęło się w momencie, gdy trener odebrał opaskę kapitana Robertowi Lewandowskiemu (przejął ją Piotr Zieliński). Gwiazdor FC Barcelony następnie ogłosił, że zawiesza występy w narodowych barwach, dopóki będzie ją prowadzić Probierz.
ZOBACZ WIDEO: Probierz czy Lewandowski - kto ma rację? Polacy wydali werdykt
Wiele osób domagało się zmiany selekcjonera. Kiedy ta stała się faktem, to w sieci zawrzało. Uaktywnili się nawet politycy. Wymowny wpis zamieścił w portalu X m.in. Sławomir Mentzen i wbił szpilkę Donaldowi Tuskowi.
"Probierz z głowy, teraz jeszcze Tusk!" - napisał lider Konfederacji i niedawny kandydat na prezydenta Polski.
Mentzen w kwestii zamieszania w reprezentacji odezwał się już dzień wcześniej. W środę zasugerował, że w PZPN należałoby dokonać przewrotu jak w TVP.
"Jeżeli na rympał udało się przejąć TVP, to może by tak też z PZPN spróbować?" - napisał.
11 czerwca rząd Donalda Tuska otrzymał wotum zaufania. Opozycja jednak nie daje za wygraną i wciąż domaga się dymisji aktualnego premiera.
ALE WSZYSCY POSŁOWIE I SENATORZY POYŻEJ 65 KAT,KOPNIAK I NA EMERYTURĘ, WNUKI BAWIĆ I TYLE
AMENT