Leonardo Bonucci, a także inny były obrońca Juventusu FC, Andrea Barzagli mogą znaleźć się w sztabie szkoleniowym reprezentacji Włoch, jeżeli selekcjonerem zostanie główny kandydat na stanowisko Gennaro Gattuso.
"Rino" spotkał się już z Gianluigim Buffonem, a przed nim rozmowa z Gabriele Graviną, który jest szefem federacji piłkarskiej Włoch.
Leonardo Bonucci, który pracuje jako asystent selekcjonera w reprezentacji do lat 20., zdobył licencję UEFA B na początku roku. Barzagli z kolei ma za sobą pracę z młodzieżowymi drużynami Włoch oraz krótką współpracę z Maurizio Sarrim w Juventusie.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Obaj byli obrońcy mają bogate doświadczenie zarówno na boisku, jak i w roli trenerów, co czyni ich dobrymi kandydatami do wsparcia Gattuso w nowej roli. Ich potencjalne zaangażowanie w sztabie szkoleniowym ma być atutem "Rino" w rozmowach z władzami włoskiej piłki.
Decyzja o powołaniu Gennaro Gattuso na stanowisko selekcjonera może zapaść w najbliższych dniach, a wakat na stanowisku powstał po rezygnacji Luciano Spallettego.
Drużyna Spallettego rozpoczęła eliminacje MŚ 2026 porażką 0:3 z Norwegią. Po niej selekcjoner zrezygnował z dalszej pracy, ale poprowadził jeszcze Włochów w wygranym 2:0 meczu z Mołdawią. Pierwszym kandydatem na następcę Spallettego był Claudio Ranieri, ale nie wyraził zainteresowania pracą.