W czwartek Zbigniew Boniek był gościem Kanału Sportowego. Były prezes PZPN obszernie komentował sytuację reprezentacji Polski i dymisję, którą tego samego dnia ogłosił Michał Probierz. W pewnym momencie skrytykował trenera za garnitur, który ten założył na wtorkowy mecz z Finlandią w eliminacjach do mistrzostw świata.
- Ten garnitur, w którym Michał wyszedł na mecz z Finlandią, po tej całej burzy - stary, weź albo garnitur swojej federacji, albo białą koszulę, lub wyjdź w dresach. Przecież nie pojechałeś na ślub kur** mafii sycylijskiej, na którym żeniła się córka mafiozy. To niby nie ma żadnego znaczenia, ale pokazuje pewien charakter i sposób myślenia. Jesteś trenerem reprezentacji i idziesz na jej mecz... Ja byłem tym, szczerze mówiąc, zmęczony - mówił Boniek.
ZOBACZ WIDEO: Probierz czy Lewandowski - kto ma rację? Polacy wydali werdykt
Probierz odpowiedział następnego dnia. 52-letni trener skomentował słowa Bońka zamieszczone w serwisie X. Zwrócił się bezpośrednio do byłego prezesa PZPN.
"Szanowny Pan Boniek. Już nie jestem selekcjonerem, więc wyjaśnijmy jeden temat! Od momentu zwolnienia pana Kwiatkowskiego z PZPN jako rzecznika obiecał mi Pan telefonicznie, że będzie na mnie napierał (cytuję Pana) za to, że zwalniam Pana ludzi. Przekroczył wczoraj Pan pewną granicę hejtu!" - napisał były szkoleniowiec.
Wspomniany w tym wpisie Jakub Kwiatkowski przez wiele lat był rzecznikiem prasowym reprezentacji. Rozstał się z PZPN w grudniu 2023 roku, kilka miesięcy po tym, jak Probierz objął kadrę. W wydanym przez związek komunikacie poinformowano, że decyzję o jego zwolnieniu podjęli selekcjoner i dyrektor Departamentu Komunikacji i Mediów.
Probierz podał się do dymisji dwa dni po przegranym 1:2 meczu z Finlandią. Wcześniej 52-letni trener rozpętał burzę, odbierając opaskę kapitańską Robertowi Lewandowskiemu. Otrzymał ją Piotr Zieliński. Piłkarz Barcelony w odpowiedzi ogłosił w mediach społecznościowych, że rezygnuje z występów w kadrze, dopóki nie dojdzie do zmiany selekcjonera.
Przypomnijmy, że przed laty Boniek uchodził za sojusznika Probierza. W 2006 r. postawił na niego w Widzewie Łódź, gdy szkoleniowiec stawiał pierwsze kroki w karierze trenerskiej. Później kariera Probierza w tym fachu nabrała tempa.
Nowy trener znaczy COŻ SZKODZI OBIECAĆ i back to Koryto i tak robią od 40LAT włączyć dla ludzi karuzele trenerską i CIAOOOO!!PZPN trzyma się władzy jak Łukaszenka. Czytaj całość