Bartosz Salamon to obecnie najstarszy i najbardziej doświadczony zawodnik w obecnej kadrze Lecha Poznań. Z klubem związany jest od stycznia 2021 roku i do tej pory sięgnął po dwa mistrzostwa Polski. Kontrakt 34-letniego obrońcy wygasa wraz z końcem czerwca 2026 roku, ale w przestrzeni medialnej pojawiła się plotka o jego odejściu z "Kolejorza".
Portal Goal.pl zasugerował, że Lech jest otwarty na pozbycie się Salamona w letnim okienku transferowym. Choć umowa jest ważna do końca następnego sezonu, to klub może zgodzić się na odejście piłkarza za darmo lub na wypożyczenie, które pokrywałoby całą pensję 34-letniego obrońcy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: On ciągle to ma! Gwiazdor piłki zdobył spektakularnego gola
W artykule możemy przeczytać, że defensor nie jest zadowolony ze swojej roli w drużynie i zamierza poszukać nowego klubu. Jeśli pojawi się oferta, która będzie dla niego satysfakcjonująca pod kątem sportowym i finansowym, to "Kolejorz" nie będzie robił piłkarzowi żadnych problemów.
Problem jednak w tym, że innego zdania jest sam zawodnik. - Przeczytałem dzisiaj, że poprosiłem o odejście z Lecha. Nic takiego nie miało miejsca. Mam ważny kontrakt, przed nami emocjonujący sezon i chcę w nim być ważnym zawodnikiem dla drużyny. Pozdrawiam - przekazał Salamon za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Wszystko wskazuje na to, że choć rola obrońcy w poprzednim sezonie była dość marginalna (17 spotkań w lidze, 1184 minuty) w porównaniu do pozostałych spędzonych w Poznaniu, 34-latek zdecyduje się kontynuować karierę w Lechu przynajmniej do końca kontraktu.
Tajemnicą nie jest to, że "Kolejorz" rozgląda się za środkowym obrońcą. Klub chce jednak postawić na zawodnika, który jest lewonożny i wzmocni rywalizację z Antonio Miliciem.