Wydarzenia w ostatnich dniach potoczyły się błyskawicznie. We wtorek reprezentacja Polski boleśnie przegrała w Helsinkach z Finlandią 1:2 w ramach eliminacji do MŚ 2026. W czwartek z funkcji selekcjonera zrezygnował Michał Probierz. To oznacza, że trzeba szybko wybrać nowego trenera kadry narodowej.
Prezes PZPN, Cezary Kulesza, zadeklarował, że nazwisko następcy Probierza powinno być znane do końca czerwca. Podczas gdy kibice czekają na jego ogłoszenie, szef polskiej centrali podróżuje po świecie. Parę dni temu był na Słowacji, gdzie reprezentacja Polski U-21 przegrała w meczu otwarcia mistrzostw Europy z Gruzją 1:2.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Spełnił dziecięce marzenie. Te zdjęcia mówią wszystko
W piątek Tomasz Włodarczyk z serwisu meczyki.pl przekazał, że Kulesza poleciał na Klubowe Mistrzostwa Świata do USA. Prezes PZPN i sekretarz związku Łukasz Wachowski będą obecni na meczu otwarcia tego turnieju, w którym amerykański Inter Miami zmierzy się z egipskim Al Ahly. To spotkanie rozpocznie się w niedzielę o godz. 2:00 w nocy czasu polskiego.
Nowe informacje w tej sprawie przekazała Interia. Według tego portalu delegacja PZPN w składzie Kulesza i Wachowski udała się do USA na polecenie przewodniczącego FIFA, Gianniego Infantino.
Podróż za Atlantyk miała być planowana już wcześniej, ponieważ Klubowe Mistrzostwa Świata będą okazją do spotkania na szczycie FIFA. W związku z tym wszystkie krajowe federacje miały przesłać swoje delegacje.
Według źródła Kulesza nie będzie długo przebywać w USA. Już po weekendzie ma nastąpić jego powrót do Polski. Oczekuje się, że to wówczas przyspieszą prace nad poszukiwaniem nowego selekcjonera drużyny narodowej.