Jak przekazały hiszpańskie media, doszło do spotkania agenta Nico Williamsa, Feliksa Tainty, z dyrektorem sportowym FC Barcelony, czyli Deco. "Duma Katalonii" ma być zainteresowana sprowadzeniem piłkarza Athletiku Bilbao (więcej tutaj).
Lamine Yamal wzbudził spekulacje o możliwym transferze Williamsa do Barcelony. Opublikował zdjęcie, na którym wspólnie z Nico celebrują gola w drużynie narodowej Hiszpanii (zobacz je poniżej).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Spełnił dziecięce marzenie. Te zdjęcia mówią wszystko
Zarówno media, jak i kibice zwrócili uwagę na bliskie relacje między 17-letnim Yamalem a 22-letnim zawodnikiem Athletiku. Wspólna fotografia została opublikowana w serwisie Instagram i szybko wywołała lawinę spekulacji na temat ewentualnego transferu.
"Nie jest tajemnicą, że Lamine'a Yamala i Nico Williamsa łączy bliska przyjaźń i że zawodnik Barcelony chętnie widziałby kolegę w szatni Blaugrany. Pytanie tylko, czy jego wpis w mediach społecznościowych rzeczywiście zapowiada wspólną przyszłość, czy raczej jest żartobliwą reakcją na medialne doniesienia" - zastanawia się "Mundo Deportivo".
Dziennik "Marca" trochę tonuje nastroje. Przypomniał, że Joan Laporta już wcześniej sugerował, iż Williams nie jest priorytetem w aktualnych planach FC Barcelony. Tymczasem zawodnik Athletiku wzbudza zainteresowanie w Europie. Real Madryt rozważał jego transfer, doceniając młody wiek, potencjał marketingowy i profil sportowy.
Największe zainteresowanie skrzydłowym wykazuje jednak Bayern Monachium. Arsenal i Chelsea również obserwują rozwój sytuacji. Klauzula odejścia Williamsa wynosi 58 mln euro i została ustalona przy jego ostatnim przedłużeniu kontraktu z klubem z Bilbao.