Od blisko miesiąca hiszpańskie media donoszą, że numerem jeden w bramce FC Barcelony będzie Joan Garcia, którego klub oficjalnie ogłosi w połowie przyszłego tygodnia. Według informacji katalońskiego "Sportu", równolegle ma zostać sfinalizowana umowa z Wojciechem Szczęsnym, który zaakceptował nową rolę w drużynie.
"Negocjacje między obiema stronami prowadzone były w ostatnich tygodniach, równolegle do rozwoju sagi związanej z obsadą bramki w drużynie" - podaje dziennik. Szczęsny przedłuży kontrakt na sezon 2025/2026, a w umowie znajdzie się opcja dalszego kontraktu - do 2027 roku.
ZOBACZ WIDEO: Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Kibice zabrali głos
Kiedy? "Po oficjalnym ogłoszeniu przybycia katalońskiego golkipera, klub zatwierdzi przedłużenie umowy z polskim bramkarzem" - pisze dziennik.
Barcelona jasno stawia na duet Garcia - Szczęsny, co jeszcze bardziej komplikuje sytuację Marca-Andre ter Stegena. Niemiec, związany z klubem do 2028 roku, może stracić nie tylko miejsce w składzie, ale i swoją pozycję w reprezentacji podczas mundialu w 2026 roku.
Ter Stegen stanie przed wyborem: albo pozostanie w Barcelonie, ryzykując utratę pozycji w kadrze Niemiec, albo zdecyduje się na transfer do klubu, w którym będzie miał pewne miejsce w składzie. Tymczasem Inaki Pena także zmierza ku rozstaniu z drużyną, a najbardziej realną opcją wydaje się rozwiązanie jego kontraktu.