Klamka zapadła. Warta po sześciu latach wraca do Poznania, duże zmiany na stadionie

WP SportoweFakty / Szymon Mierzyński / Na zdjęciu: stadion przy Drodze Dębińskiej w Poznaniu
WP SportoweFakty / Szymon Mierzyński / Na zdjęciu: stadion przy Drodze Dębińskiej w Poznaniu

To już pewne. Po latach Warta wreszcie wróci do Poznania i będzie grać na własnym stadionie. Przed klubem jednak ogrom pracy, by przygotować obiekt do rozgrywek Betclic II ligi.

Spadek z zaplecza ekstraklasy okazał się dla "Zielonych" impulsem do ważnych decyzji dotyczących infrastruktury.

- Te kwestie bardzo nam ciążyły. Wiązały się z ciągłymi podróżami, związanymi z meczami i funkcjonowaniem w Grodzisku Wlkp. Poza tym po spadku byliśmy i nadal jesteśmy w trudnej sytuacji finansowej. Spłaciliśmy większość zobowiązań, które pozostały po grze w ekstraklasie, ale wpłynęło to też na sprawy bieżące. Gonienie za płynnością miało niemały wpływ na to, jak funkcjonowaliśmy - przyznał prezes Artur Meissner.

Stąd decyzje o oszczędnościach. Gra na stadionie Dyskobolii wiązała się z kosztami na poziomie nawet 1,5 mln zł rocznie. Dlatego Warta wraca do Poznania i chce występować w "Ogródku".

Ruszają porządki

Teraz główne zadanie to przystosowanie obiektu do wymogów licencyjnych. W niedzielę - w dniu 113. urodzin klubu - przy Drodze Dębińskiej odbędzie się akcja porządkowania stadionu, w którą zaangażowani zostali także kibice.

Klub zorganizował zbiórkę najbardziej potrzebnych rzeczy, które ułatwią prace: farb, pędzli, mioteł, szczotek i narzędzi.

Obok głównej płyty, trwa budowa nowych boisk treningowych, które poprawią bazę "Zielonych". Teraz najważniejsze jest jednak spełnienie wymogów podręcznika licencyjnego. Trwa sprawdzanie stanu technicznego obecnych trybun. Jeśli koszty napraw okażą się nieracjonalne, zostanie zakupiona nowa konstrukcja, mogąca pomieścić 900 kibiców.

Po drugiej stronie boiska (od ul. Ojca Mariana Żelazka) stanie tymczasowa zabudowa kontenerowa, w której znajdą się m. in. szatnie, sala konferencyjna i całe zaplecze techniczne. To rozwiązanie ma służyć Warcie do momentu powstania nowego budynku klubowego.

Powrót po sześciu latach

W "Ogródku" już wcześniej wybudowano sztuczne oświetlenie i jeśli Warta uzyska zgodę na organizowanie meczów przy Drodze Dębińskiej, to jesienią zagra tam po raz pierwszy od maja 2019 roku.

"Poznań to nasz dom i czas już do niego wrócić. Bez tego nie możemy myśleć o dalszym rozwoju klubu" - napisał prezes Meissner w liście otwartym do mieszkańców Grodziska Wlkp., w którym dziękował gminie za ponad sześcioletnią gościnę na obiekcie Dyskobolii.

Nie znamy jeszcze terminarza Betclic II ligi. Na razie wiadomo, że 6 sierpnia warciarze mają zagrać u siebie z Olimpią Elbląg w rundzie wstępnej Pucharu Polski. Poznański klub najpewniej poprosi PZPN, by w pierwszych kolejkach nowego sezonu terminarz przewidywał dla niego spotkania wyjazdowe. To dałoby dodatkowy czas na zakończenie prac w "Ogródku".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Spełnił dziecięce marzenie. Te zdjęcia mówią wszystko

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści