Jak informują zagraniczne media, Fabio Cannavaro, legenda włoskiej piłki, otrzymał propozycję pracy od CSKA Moskwa. Zaledwie kilka tygodni po rozstaniu z Dinamo Zagrzeb jego nazwisko znów wróciło na trenerski rynek. Choć przez chwilę był łączony z reprezentacją Włoch, ostatecznie nie otrzymał szansy poprowadzenia kadry.
Przygoda Cannavaro w Chorwacji zakończyła się po 14 meczach. Jego drużyna miała osiem punktów straty do lidera, a kluczowa okazała się porażka 0:3 z Istrą. Po niej klub zdecydował się rozwiązać umowę z trenerem, który notował średnią 1,64 punktu na mecz.
ZOBACZ WIDEO: Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Kibice zabrali głos
Według Sky Sport to sam Jewgienij Giner, prezes CSKA Moskwa, ma zabiegać o Cannavaro. Włoski szkoleniowiec znalazł się na szczycie listy kandydatów do objęcia pierwszej drużyny. Po pracy w Azji i krótkim epizodzie w Chorwacji, Rosja może być jego kolejnym przystankiem.
Cannavaro prowadził wcześniej kluby w Chinach i Arabii Saudyjskiej, m.in. Al Nassr. Pracował też krótko we Włoszech - w Udinese i Benevento. Od kwietnia pozostaje bez klubu, ale - jak sugerują media - może wrócić do zawodu jeszcze tego lata.
Mistrz świata z 2006 roku i zdobywca Złotej Piłki może zaskoczyć kibiców swoją kolejną decyzją. CSKA to klub z dużą historią, ale obecnie - podobnie jak cała rosyjska piłka - pozostaje poza międzynarodowym obiegiem. Po inwazji Rosji na Ukrainę federacja została wykluczona z europejskich i światowych rozgrywek.