W ostatnim czasie na platformie X Zbigniew Boniek komentował głównie poczynania reprezentacji Polski i wdał się w utarczkę słowną z Michałem Probierzem. W sobotę 69-latek znów zabrał głos w popularnym serwisie. Tym razem jednak pochwalił się sukcesem w innej dyscyplinie sportu.
"Paryż, numer 13 - Diabel" - napisał były wiceprezydent UEFA, załączając link do serwisu letrot.com. Okazało się, że jego kłusak, czyli właśnie "Diabel" wygrał sobotni wyścig, który odbył się w Paryżu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Spełnił dziecięce marzenie. Te zdjęcia mówią wszystko
Właścicielem sześcioletniej klaczy jest podmiot Zbigniewa Bońka, a więc "S. ZB SPORT SRL". Podczas zawodów "Diabel" wyprzedził bezpośredniego rywala "Dali'del Ronco" o sekundę i tym samym uzyskał najlepszy czas na dystansie 2875 m. Warto podkreślić, że nagroda pieniężna opiewała na 20,7 tysiąca euro.
"Piękne zwycięstwo dzisiaj w Paryżu. Diabel i Erick Raffin" - skomentował później Boniek, załączając zdjęcie.
Nie jest tajemnicą, że Boniek spędza wolny czas w swojej stadninie koni pod Mediolanem. To tam oddaje się swojej miłości do wyścigów kłusaków. Niegdyś sam w nich startował.
- Wie pan, ja nie jestem facetem, który budzi się w sobotę i zastanawia: co ja będę dziś robił, a potem siada i gapi się w telewizor. Wsiadam raniutko do samochodu i jadę do swojej stadniny pod Mediolanem. Potem zaprzęgam konia i na tor - zdradził Boniek w 2009 roku w wywiadzie dla portalu dziennik.pl.
Boniek, który w latach 1976-88 rozegrał 80 meczów w reprezentacji Polski, nie ogranicza się tylko do piłki nożnej. Jego zainteresowania obejmują również tenis ziemny i golf. Jednak to wyścigi kłusaków przynoszą mu największą satysfakcję.