Podopieczni Adama Majewskiego chcieli zrehabilitować się po niespodziewanej przegranej 1:2 z Gruzją na inaugurację zmagań w młodzieżowych mistrzostwach Europy. Niestety, w sobotni wieczór różnica klas była widoczna gołym okiem.
Reprezentacja Polski U-21 była zupełnie bezradna w meczu z rówieśnikami z Portugalii i musiała przełknąć gorycz porażki 0:5. To był doprawdy katastrofalny występ Biało-Czerwonych, co potwierdzają stanowcze głosy ekspertów.
To kolejny cios dla polskich kibiców po poważnej wpadce seniorskiej kadry w Finlandii. "Polska piłka reprezentacyjna istnieje teoretycznie" - tak na platformie X ostatnie wydarzenia podsumował Marek Szkolnikowski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: On ciągle to ma! Gwiazdor piłki zdobył spektakularnego gola
Sebastian Staszewski martwi się o przyszłość pierwszej reprezentacji: "A teraz pomyślcie, że ci sami piłkarze lada moment wskoczą do seniorskiej kadry. Bo to obecnie kwiat naszej młodzieży. Oj, idą ciężkie czasy, bolesne. Szybciutko zatęsknimy za Glikiem, Grosickim i Lewandowskim".
"Zaryzykuję stwierdzenie, że czerwiec 2025 nie zapisze się złotymi zgłoskami na kartach historii polskiej piłki" - Paweł Gołaszewski w ironiczny sposób skomentował mecze Biało-Czerwonych.
"Żaden, absolutnie żaden młody polski piłkarz nie nadaje się obecnie do gry w mocniejszych ligach niż ekstraklasa. Jeśli jakiś klub kupuje wyszkolonego w Polsce piłkarza, to znaczy że wyrzuca pieniądze w błoto" - grzmiał Grzegorz Wojtowicz.
Adam Sławiński nie widzi żadnych powodów do optymizmu po odpadnięciu Polski z młodzieżowych mistrzostw Europy: "Juniorzy z seniorami, przepaść jakościowa i mentalna. W zasadzie każda bramka stracona we frajerski sposób przez naszą kadrę. Brutalne starcie".
"Portugalczycy mistrzami stałych fragmentów: gole po aucie, rzucie rożnym i wolnym. A fakt, że dwa ostatnie były wykonywane przez Polaków? Zostawmy to..." - Michał Zachodny wskazał mankamenty kadry Majewskiego.
Bramkarz Legii Warszawa będzie chciał jak najszybciej wymazać z pamięci mecz z Portugalią. "Kacper Tobiasz ośmieszony i boleśnie zweryfikowany. Dziś w trybie 'ręcznik'" - Bartosz Wieczorek nie miał litości dla Tobiasza.
Z kolei Szymon Ratajczak uważa, że PZPN popełnił duży błąd, gdy tuż przed turniejem przedłużył umowę z selekcjonerem Majewskim: "Trzeba przyznać, że przedłużenie kontraktu z Adamem Majewskim PRZED turniejem to kolejny majstersztyk Cezarego Kuleszy. Mam nadzieję, że Panowie mając te sowite odprawy chociaż na kolację prezesa zapraszają i nie siedzą bez niczego".