Była 102. minuta. Nieprawdopodobne sceny w "polskiej" grupie na Euro

Getty Images /  Christian Hofer - UEFA/UEFA via Getty Images / Reprezentanci Francji świętują po golu na 3:2
Getty Images / Christian Hofer - UEFA/UEFA via Getty Images / Reprezentanci Francji świętują po golu na 3:2

Reprezentacja Francji U-21 w nieprawdopodobnych okolicznościach pokonała 3:2 Gruzję na mistrzostwach Europy w Słowacji. Trójkolorowi gola na wagę trzech punktów zdobyli w 12. minucie doliczonego czasu gry do drugiej połowy.

W sobotę rozegrano dwa mecze grupy C rozgrywanego w Słowacji Euro U-21. Polacy zanotowali kompromitującą porażkę 0:5 z Portugalią. Znacznie bardziej wyrównane było starcie między Francją a Gruzją.

Lepiej w mecz weszli "Trójkolorowi", którzy objęli prowadzenie w 35. minucie. Rzut karny wykorzystał Mathys Tel. W drugiej połowie do głosu doszli Gruzini. Po bramkach Giorgiego Abuashviliego (76. minuta) i Saby Sazonova (84. minuta) prowadzili 2:1. Gdyby taki wynik utrzymał się do końca, zapewniliby sobie awans do fazy pucharowej.

ZOBACZ WIDEO: Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Kibice zabrali głos

Tak się jednak nie stało. Francuzi w końcówce meczu zdołali bowiem wyszarpać zwycięstwo. W 89. minucie do remisu doprowadził Johann Lepenant, a w 12. minucie doliczonego czasu gry wynik na 3:2 ustalił Thierno Barry.

Dzięki temu Francuzi mają cztery punkty w grupie, czyli tyle samo co prowadząca Portugalia. Trzecie miejsce z dorobkiem trzech "oczek" zajmuje Gruzja, a reprezentacja Polski po dwóch porażkach zamyka tabelę. Biało-Czerwoni nie mają już nawet matematycznych szans na awans.

W ostatniej kolejce podopieczni Adama Majewskiego zagrają z Francją, a Gruzja zmierzy się z Portugalią. Oba te mecze zostaną rozegrane we wtorek 17 czerwca. Początek o godz. 18:00.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści