15 czerwca rozpoczęły się piłkarskie mistrzostwa Europy do lat 19 kobiet, których gospodarzem jest nasz kraj. Turniej zainaugurowano w Stalowej Woli, gdzie Polki zmierzyły się z Włoszkami.
W pierwszej połowie nie padły żadne bramki. Wynik meczu w 63. minucie otworzyła Weronika Araśniewicz. Reprezentantka Polski zrobiła to w znakomitym stylu.
ZOBACZ WIDEO: Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Kibice zabrali głos
17-letnia zawodniczka Barcelony rozpoczęła akcję na własnej połowie boiska. Szybko zbliżyła się do bramki Włoszek i przed polem karnym efektownie ograła dwie rywalki. Na koniec strzałem w górny róg wpisała się na listę strzelczyń.
Komentator TVP Sport zareagował szaleńczą radością. - Araśniewicz! Gol, gol, gol! - wykrzykiwał podekscytowany. Nagranie na końcu materiału.
Długo wydawało się, że ta akcja pozwoli Polkom wygrać to spotkanie. Niestety, w drugiej minucie doliczonego czasu gry do remisu doprowadziła Giada Pellegrino. Biało-Czerwone później mogły jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, jednak Gabriela Grzywińska zmarnowała rzut karny. Pełną relację znajdziecie TUTAJ.
Nasze reprezentantki kolejny mecz rozegrają we wtorek 18 czerwca, kiedy to zmierzą się ze Szwecją. Fazę grupową zakończą w piątek spotkaniem z Francją. W Euro 2025 bierze udział osiem reprezentacji.