Oni nie zatrzymują się. Popis PSG w pierwszym hicie

Twitter / PSG / Paris Saint-Germain w Klubowych Mistrzostwach Świata 2025
Twitter / PSG / Paris Saint-Germain w Klubowych Mistrzostwach Świata 2025

W pierwszej połowie Paris Saint-Germain zdominowało Atletico Madryt. Już w końcówce dołożyło dwa gole na miarę efektownego zwycięstwa 4:0 w Klubowych Mistrzostwach Świata. Atletico, choć waleczne, miało także trochę pecha.

Drużyna Luisa Enrique przyleciała do USA opromieniona pierwszym w historii zwycięstwem w Lidze Mistrzów. Poprzednim meczem PSG o stawkę był właśnie finał europejskiego pucharu, w którym rozbiło 5:0 Inter Mediolan. Do kolejnej kanonady doszło już w niedzielę w Rose Bowl w Pasadenie.

Atletico, przynajmniej na początku, nie chciało chować się przed najmocniejszym klubem w Europie i oddało groźne uderzenie z rzutu wolnego. Piłka przeleciała po nim obok bramki Gianluigiego Donnarummy. Uderzeniami celnymi odpowiedzieli już gracze PSG. Goncalo Ramos i Willian Pacho sprawdzili nimi Jana Oblaka.

Na tych ostrzeżeniach skończyło się, a zwycięzca Ligi Mistrzów zdobył prowadzenie 1:0 strzałem Fabiana Ruiza w 19. minucie. Hiszpan przypomniał o sobie zespołowi z ojczyzny potężnym, płaskim kopnięciem zza pola karnego. Fabian Ruiz przymierzył tak dobrze, że piłka wcisnęła się do sieci między dłonią Jana Oblaka i słupkiem. Paryżanie ładnie wypracowali pozycję pomocnikowi, a asystował Chwicza Kwaracchelia.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Po golu Fabiana Ruiza posypały się kartki zamiast kolejnych trafień. PSG generalnie kontrolowało mecz i nie pozwalało Atletico na ataki z celnymi strzałami.

Krótko przed przerwą PSG dołożyło gola na 2:0, czym tylko potwierdziło dominację na boisku. Chwicza Kwaracchelia wykonał drugą w meczu asystę, tym razem do Vitinhi, a reszta należała już do strzelca. Odważnie wbiegł między pasywnych obrońców i mając przed oczami tylko Jana Oblaka, pokonał go technicznym strzałem.

Krótko po przerwie Chwicza Kwaracchelia chciał dołożyć gola do dwóch asyst, ale jego strzał Jan Oblak skierował na poprzeczkę. W odwecie, w 58. minucie, Julian Alvarez, trafił do bramki PSG, ale gol został anulowany z powodu faulu Koke na Desire Doue. Ta sytuacja już całkowicie wyprowadziła z równowagi Atletico, a dyskusje z Istvanem Kovacsem kosztowały w 78. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę dla Clementa Lengleta.

Drużynie z Hiszpanii niewiele wychodziło, a podsumowaniem była akcja z 82. minuty. Alexander Sorloth już drugiego dnia mistrzostw zgłosił kandydaturę do pudła turnieju. Po płaskim dośrodkowaniu miał za zadanie wkopać piłkę pod poprzeczkę, tymczasem wykopał ją na orbitę.

Skuteczność pozostała atutem PSG, które potwierdziło przewagę liczebną golami Senny'ego Mayulu na 3:0 w 87. minucie, a także Kang-in Lee na 4:0 w doliczonym czasie. Był to trochę zbyt wysoki wymiar kary dla Atletico, ale wyższość zespołu Enrique była bezdyskusyjna.

W grupie B rywalizują również Botafogo FR i Seattle Sounders.

Paris Saint-Germain - Atletico Madryt 4:0 (2:0)
1:0 - Fabian Ruiz 19'
2:0 - Vitinha 45'
3:0 - Senny Mayulu 87'
4:0 - Kang-in Lee (k.) 90'

Składy:

PSG: Gianluigi Donnarumma - Achraf Hakimi, Marquinhos, Willian Pacho, Nuno Mendes (80' Ibrahim Mbaye) - Joao Neves, Vitinha, Fabian Ruiz (71' Kang-in Lee) - Desire Doue (80' Lucas Hernandez), Goncalo Ramos (65' Senny Mayulu), Chwicza Kwaracchelia (71' Warren Zaire-Emery)

Atletico: Jan Oblak - Marcos Llorente, Robin Le Normand, Clement Lenglet, Javi Galan (62' Reinildo Mandava) - Giuliano Simeone (62' Conor Callagher), Rodrigo De Paul (62' Angel Correa), Pablo Barrios (70' Alexander Sorloth), Samuel Lino (46' Koke) - Julian Alvarez, Antoine Griezmann

Żółte kartki: Ruiz, Marquinhos (PSG) oraz Lenglet, Le Normand, Simeone, Correa, Reinildo (Atletico)

Czerwona kartka: Clement Lenglet (Atletico) /78' - za drugą żółtą/

Sędzia: Istvan Kovacs (Rumunia)

Komentarze (1)
avatar
piotr2304087
15.06.2025
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Po niesamowitym triumfie w LM czas na kolejny puchar do gabloty. Paryżanie rozwalimy tam wszystkich!!! 
Zgłoś nielegalne treści