Zdaniem Kamila Kosowskiego ostatnie dni w polskiej piłce to chaos, który trudno nawet opisać. "Przez ostatni tydzień tyle się zadziało w polskim futbolu, że aż nie wiem, od czego zacząć" - rozpoczyna swój felieton w "Przeglądzie Sportowym".
Odejście Michała Probierza i rezygnacja Roberta Lewandowskiego z gry w kadrze to dla niego "tragikomedia", która wymaga natychmiastowej naprawy. Były reprezentant Polski jest szczególnie krytyczny wobec postawy byłego już selekcjonera.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Druga rocznica ślubu. Tak polski bramkarz uczcił ją z żoną
Jego zdaniem zachowanie selekcjonera po niepowodzeniach było nie na miejscu. "Mnie najbardziej razi opublikowane na Twitterze zdjęcie, na którym uśmiechnięty były już selekcjoner gra w golfa, odpowiadając, że nie jest wrakiem" - zaznacza Kosowski, dodając, że zabrakło mu przeprosin dla zawiedzionych kibiców.
Receptą na kryzys ma być zatrudnienie Jana Urbana. Kosowski argumentuje, że to trener, który potrafi budować drużynę od podstaw, co udowodnił w Górniku Zabrze. Podkreśla też jego charakter, który pasowałby do obecnej sytuacji. "To jest człowiek, który nie lubi konfliktu, ale ma jasne zasady, a czystych, precyzyjnych przekazów potrzebują Biało-Czerwoni" - przekonuje.
Felietonista odnosi się również do przyszłości kadry bez Roberta Lewandowskiego. Uważa, że drużyna może na tym zyskać. "Od dawien dawna przekonywałem, że reprezentacja Polski zacznie się rozwijać, gdy odejdzie z niej Lewandowski" - pisze. Jednocześnie rzuca wyzwanie tym, którzy krytykują kapitana: "Skoro Robert jest niepotrzebny dla części kadry, niech publicznie te osoby wyjdą i o tym powiedzą" - dodał.
Póki co nie jest znany nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Wśród kandydatów na stanowisko selekcjonera wymienia się także Nenada Bjelicę, Carlosa Queiroza oraz Winfrieda Schaefera. Prezes Kulesza planuje również rozmowy z polskimi trenerami, takimi jak Maciej Skorża, Jerzy Brzęczek czy Adam Nawałka.