W niedzielę Wieczysta Kraków pokonała Chojniczankę Chojnice w finale baraży o Betclic I ligę. W 81. minucie na placu gry zameldował się Jacek Góralski. Były reprezentant Polski niedługo po zakończeniu spotkania zamieścił na swoim Instagramie kilka zdjęć z szatni. Do jednego z nich zapozował z Tomaszem Swędrowskim, popijając yerba mate (patrz zdjęcie udostępnione na końcu materiału).
Był to drugi z rzędu awans Wieczystej. Krakowski klub w sezonie 2023/2024 występował na poziomie III ligi. Promocję na wyższy poziom rozgrywkowy zapewnił sobie na trzy kolejki przed końcem sezonu, zwyciężając ze Świdniczanką Świdnik. Wówczas Góralski zszokował całą Polskę.
ZOBACZ WIDEO: Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Kibice zabrali głos
Na swoim Instastories zamieścił nagranie, na którym widać, jak „na raz” opróżnia butelkę wódki. Patrz zdjęcie poniżej.
Odbiło się to ogromnym echem w całym kraju. Część ekspertów i przedstawicieli środowiska skrytykowała go za promowanie spożywania alkoholu. Niektórzy wprost nazwali go "menelem".
Inni komentujący uznali to za żart i przekonywali, że w opróżnionej przez niego butelce wcale nie było wódki. Sam Góralski potwierdził to kilka miesięcy po tym incydencie. W rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet wyjaśnił, że wlano do niej wodę.
- Nigdy też nie byłbym w stanie wypić na raz butelki wódki, a później cały wieczór stać na nogach. Zresztą mało który człowiek byłby. Natomiast jeśli ktoś będzie chciał upierać się przy jakiejś teorii, to tak zrobi i nie zmienię jego zdania. Powtórzę więc ostatni raz: w butelce była woda - mówił.
Dodajmy, że Góralski gra w Wieczystej od sierpnia 2023 roku. W poprzednim sezonie wystąpił w 30 meczach. Nie zdobył w nich żadnego gola, za to zaliczył pięć asyst. Obejrzał też 10 żółtych kartek. Jego obecny kontrakt z klubem obowiązuje do czerwca przyszłego roku.