Porażka reprezentacji Polski z Finlandią 1:2 w ramach eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw świata była kropką nad "i" dla losów Michała Probierza. Selekcjoner postanowił zrezygnować z pełnienia tej funkcji.
Wcześniej "podpadł" kibicom również aferą z Robertem Lewandowskim. Po tym, jak poinformował go o odebraniu opaski kapitana, napastnik odmówił gry w kadrze, dopóki Probierz będzie selekcjonerem kadry.
Ostatecznie z tej batalii to Lewandowski wyszedł zwycięsko. Kibice Biało-Czerwonych jasno opowiedzieli się za "Lewym", co jasno dali do zrozumienia choćby w spotkaniu w Finlandii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To był niesamowity wyścig. Piłkarze zmierzyli się z bolidem
Jak przypomina PAP, w przeszłości selekcjonerzy również mierzyli się z wyzwaniami związanymi z Lewandowskim. Choć na boisku był ich największym atutem, poza nim relacje bywały napięte i miały wpływ na ich dalsze losy. Po nieudanym Euro 2012, gdy Franciszek Smuda odszedł ze stanowiska, Lewandowski krytykował defensywną grę drużyny oraz ciężkie obciążenia treningowe przed turniejem.
- Byłem zdziwiony, że obciążenia są tak duże. Nawet w klubie przed sezonem nie trenowaliśmy tak ciężko - przyznał wówczas napastnik.
Pod wodzą Adama Nawałki, który objął reprezentację w październiku 2013 roku, Lewandowski przeżywał najlepszy okres w kadrze. Nawałka w grudniu 2014 roku uczynił go stałym kapitanem, podkreślając jego przywódczą rolę na boisku. Współpraca przyniosła efekty, a drużyna dotarła do ćwierćfinału Euro 2016.
Relacje z Jerzym Brzęczkiem były jednak mniej harmonijne. Słynne ośmiosekundowe milczenie Lewandowskiego w odpowiedzi na pytanie o taktykę po meczu z Włochami w 2020 roku nie pomogło selekcjonerowi, który ostatecznie stracił posadę dwa miesiące później.
Podobne wyzwania stanęły przed Czesławem Michniewiczem, który mimo awansu na mundial w Katarze i dotarcia do 1/8 finału, nie przedłużył kontraktu. Lewandowski nie ukrywał niezadowolenia ze stylu gry drużyny.
Zagraniczni trenerzy, tacy jak Paulo Sousa czy Fernando Santos, również zdawali sobie sprawę z kluczowej roli Lewandowskiego. Sousa, podobnie jak Nawałka, potrafił znaleźć z nim wspólny język, co przekładało się na dobre wyniki reprezentacji.
- Myślę, że zarówno Nawałka, jak i Sousa mieli absolutną pewność, że posiadają w swoim składzie wyjątkową postać. Wiedzieli, że trzeba drużynę zbudować wokół niego - zauważył były rzecznik reprezentacji Jakub Kwiatkowski.
Obecnie w gronie kandydatów na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski przewijają się takie nazwiska jak Maciej Skorża, Marek Papszun, Jerzy Brzęczek czy Adam Nawałka. Nie brakuje także zagranicznych propozycji - Nenad Bjelica czy Winfried Schaefer.