Był piłkarzem Realu i Barcelony. Media: Zgłosił się do PZPN

Getty Images / Europa Press Sports / Albert Celades
Getty Images / Europa Press Sports / Albert Celades

Nie ustają spekulacje medialne dotyczące wyboru następcy Michała Probierza na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Daniel Sobis przekazał, że do PZPN-u zgłosił się były piłkarz Realu Madryt i FC Barcelony.

Dziennikarz Eleven Sports świetnie znający się na hiszpańskiej piłce poinformował, że chęć pracy z reprezentacją Polski wyraził Albert Celades. Mieszkający na co dzień w Valladolid Daniel Sobis napisał, że Hiszpan wysłał swoje CV do Cezarego Kuleszy.

"Po Southgacie pewnie nie zrobi wielkiego wrażenia - ale na biurku prezesa Kuleszy wylądowało CV Alberta Celadesa. To były piłkarz Realu Madryt i FC Barcelony, ale także przez 4 lata trener reprezentacji Hiszpanii U21. Poza tym był asystentem Vicente del Bosque na MŚ 2014 i ME 2016" - przekazał Sobis.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Druga rocznica ślubu. Tak polski bramkarz uczcił ją z żoną

Celades piłkarską karierę zaczynał w barwach FC Barcelony. Dla pierwszego zespołu rozegrał 101 meczów. Tyle samo spotkań zaliczył w barwach Realu Madryt. Jest czterokrotnym mistrzem Hiszpanii, a raz triumfował w Lidze Mistrzów.

Jako trener pracował w młodzieżowych reprezentacjach Hiszpanii. Cztery lata odpowiadał za wyniki drużyny do lat 21. Doświadczenie zbierał także w roli asystenta Vicente del Bosque. W sezonie 2019/2020 był zatrudniony w Valencii.

Nie jest to jedyna zagraniczna opcja, jaka w ostatnim czasie trafiła do PZPN-u. Według informacji Przeglądu Sportowego Onet do związku zgłosił się również Gareth Southgate (więcej TUTAJ).

Komentarze (2)
avatar
Richard Varga Gattling
17.06.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hay mucho para elegir... Hay que elegir con sabiduría.
Porque el mundo se aleja y nosotros retrocedemos.
Que no sea otro compañero de copas de Kulesza. 
avatar
Magistro
17.06.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jest w czym wybierać... Trzeba wybrać mądrze.
Bo świat odjeżdża a my się cofamy.
Oby nie był to kolejny kumpel Kuleszy od kielicha 
Zgłoś nielegalne treści