To koniec. Polski klub żegna się z niewypałem transferowym

Rafael Barbosa trafił do Radomiaka Radom w styczniu br. z SC Farense. Zespół ten w poprzednim sezonie występował w portugalskiej ekstraklasie, jednak zakończył rozgrywki na 17. miejscu i spadł z ligi.

Skrzydłowy po przenosinach do Radomia podpisał kontrakt obowiązujący do czerwca 2026 roku. W Polsce jednak nie zachwycił. Wystąpił w dziewięciu meczach PKO Ekstraklasy, spędzając na boisku nieco ponad 420 minut. Zanotował po jednym golu i asyście.

ZOBACZ WIDEO: Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Kibice zabrali głos

W efekcie już po pięciu miesiącach zdecydowano o zakończeniu współpracy. Radomiak poinformował w oficjalnym komunikacie, że umowa z Barbosą została rozwiązana za porozumieniem stron.

Dla 29-latka Radomiak był pierwszym zagranicznym klubem w karierze. Wcześniej występował m.in. w rezerwach Sportingu, Pacos de Ferreira i CD Tondeli.

Barbosa w młodości uchodził za duży talent. Był powoływany do kolejnych kategorii wiekowych juniorskich reprezentacji Portugalii. Nie doczekał się jednak debiutu w seniorskiej kadrze.