Reprezentacja Polski U21 zakończyła swój udział w mistrzostwach Europy po przegranej z Francją 1:4. Wcześniej Polacy przegrali w grupie z Gruzją 1:2 i Portugalią 0:5.
- Zagraliśmy beznadziejny turniej. Możemy tylko przeprosić kibiców. Zawiedliśmy jako zespół. Wszyscy zawiedli. Jechaliśmy tu z innym nastawieniem. Nie wiem, co się stało. Tak naprawdę w trzech meczach zostaliśmy w szatni - powiedział przed kamerą TVP Sport Ariel Mosór, który przeciwko Francji zdobył jedynego gola dla Polaków.
ZOBACZ WIDEO: Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Kibice zabrali głos
22-latek nie ukrywa, że na mistrzostwach Europy zawiedli sami piłkarze. - Nie było w naszej drużynie zawodnika, który rozegrałby dobry turniej - dodał.
Na początku drugiej połowy przeciwko Francji Biało-Czerwoni pokazali się z całkiem niezłej strony, co udokumentowali golem na 1:3 autorstwa właśnie Mosóra. Na więcej Polaków nie było jednak stać i w końcówce stracili jeszcze jednego gola.
Dla Mosóra był to ostatni mecz z drużyną U21, ponieważ w tym roku skończył 22 lata. Obrońca na co dzień gra w Rakowie Częstochowa.
Zero SZACUNKU!!!
Zero niczego z was będzie to samo co jest teraz w tej Niby!!! Kadrze A