Robert Lewandowski zdecydowanie może zaliczyć miniony sezon do udanych - zarówno indywidualnie, jak i drużynowo. FC Barcelona wygrała La Ligę, Puchar Króla i Superpuchar Hiszpanii - to bez wątpienia była jedna z lepszych kampanii w karierze Polaka.
Gdyby nie pechowa kontuzja w końcówce rozgrywek, być może Barcelona mogłaby powalczyć o trofeum Ligi Mistrzów, a sam Lewandowski o tytuł króla strzelców zarówno w lidze hiszpańskiej, jak i Champions League.
ZOBACZ WIDEO: Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Kibice zabrali głos
Nawet bez tych nagród "Lewy" miał kapitalne statystyki. Jak obliczył portal StatMuse, żaden inny piłkarz w sezonie 2024/25 w pięciu najlepszych ligach europejskich nie strzelił więcej goli od 36-latka - nie wliczając rzutów karnych.
Polak z 27 bramkami w hiszpańskiej ekstraklasie otwiera ranking, bowiem bez "jedenastek" trafił do siatki aż 24 razy. Tyle samo goli (bez rzutów karnych) zdobył Kylian Mbappe, który łącznie w sezonie strzelił 31 bramek.
Podium zamyka Mateo Retegui z Atalanty z 21 golami bez karnych - ogółem trafił w Serie A 25 razy. Lewandowski wyprzedził również takie gwiazdy jak Ousmane Dembele oraz Mohamed Salah, którzy zdobyli po 20 bramek bez "jedenastek", a łącznie zdobyli odpowiednio 21 i 29 goli ligowych.
Robert Lewandowski w minionym sezonie zagrał w 52 spotkaniach, zdobył aż 42 bramki i zaliczył trzy asysty.