8 czerwca, na dwa dni przed meczem z Finlandią, Michał Probierz odebrał opaskę kapitana reprezentacji nieobecnemu na zgrupowaniu Robertowi Lewandowskiemu. Piłkarz Barcelony zareagował błyskawicznie - po zaledwie kilkudziesięciu minutach ogłosił, że rezygnuje z gry w kadrze, dopóki nie dojdzie w niej do zmiany trenera.
Biało-Czerwoni ostatecznie przegrali z Finami 1:2, a dwa dni później Probierz podał się do dymisji. Od tego czasu niemieckie media regularnie publikują materiały na temat Lewandowskiego, który w przeszłości występował w Borussii Dortmund i Bayernie Monachium.
ZOBACZ WIDEO: Aż pot spływał mu po plecach. Dla niego wakacje nie istnieją
"Robert Lewandowski: jego strzał ma poważne konsekwencje. Mega eskalacja stała się faktem" - tak swój artykuł tytułuje serwis derwesten.de.
"Napastnik ogłosił niedawno, że nie zagra więcej w reprezentacji Polski, dopóki trenerem pozostaje Michał Probierz. Teraz Robert Lewandowski będzie się dokładnie przyglądał sytuacji, bo eskalacja konfliktu osiągnęła właśnie swój punkt kulminacyjny" - czytamy w dalszej części tekstu.
Na koniec autor artykułu poruszył temat przyszłości snajpera Barcelony w kadrze. "Czy były gwiazdor Borussii Dortmund, po zapowiedzi zakończenia gry w reprezentacji, ostatecznie się z tego wycofa - to pozostaje kwestią otwartą. Jak dotąd napastnik nie zabrał głosu po głośnym odejściu Probierza."
Z kolei serwis kreiszeitung.de pochylił się nad wydarzeniami, które doprowadziły do utraty przez Lewandowskiego opaski.
"Przyczyną miało być egoistyczne i lekceważące zachowanie supergwiazdy. Oprócz rezygnacji z ostatniego meczu reprezentacji, co podobno nie zostało dobrze przyjęte przez drużynę, już w marcu – po zwycięstwie Polski 2:0 nad Maltą – miał miejsce incydent, podczas którego Lewandowski rzekomo zwyzywał swoich kolegów z drużyny oraz sztab szkoleniowy" - napisano, powołując się na niektóre doniesienia z polskich mediów.
Dodajmy, że obecnie trwają poszukiwania nowego selekcjonera. Łukasz Wachowski, sekretarz generalny PZPN, w rozmowie z naszą redakcją poinformował, że bardzo wysoko stoją akcje Macieja Skorży, który aktualnie prowadzi japońską Urawę Red Diamonds.
Wcale mu się nie dziwię.
Trenerzy bez szkoły międzynarodowej bez sukcesów w piłce europejskiej i biorą się za kadre.
Powodzenia lewy w Barcelonie już Czytaj całość
Robert Lewandowski osiągnął szczyty piłki klubowej grając w Dortmundzie i w Monachium, został legendą Bayernu za sprawą swoich rekordów strzeleckich!
Dz Czytaj całość