Po dymisji Michała Probierza, PZPN intensywnie poszukuje nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Głównym kandydatem jest Maciej Skorża, a z kadrą łączeni są także Jan Urban, Jerzy Brzęczek, Nenad Bjelica i Kosta Runjaić.
Jan Tomaszewski podzielił się swoimi spostrzeżeniami w tej sprawie. Według słynnego bramkarza, federacja powinna poszukać selekcjonera za granicą.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Spełnił dziecięce marzenie. Te zdjęcia mówią wszystko
- Jak patrzę na tych kandydatów krajowych, to wydaje mi się, że to nie jest to. Dlaczego? Bo przede wszystkim jesteśmy za biedni, żeby tanio kupować - mówił Tomaszewski na kanale youtube'owym "Super Expressu".
Legenda sądzi, że Polska potrzebuje kogoś, kto szybko opanuje sytuację w reprezentacji. Jego zdaniem, Miroslav Klose, Niemiec polskiego pochodzenia, byłby idealnym kandydatem na to stanowisko.
- Nam potrzebny jest niemiecki punkt widzenia. My musimy, tak jak Niemcy, zniwelować przewagę techniczną południowców poprzez przygotowanie fizyczne i taktykę - zaznaczył Tomaszewski.
Tomaszewski zasugerował, że Klose mógłby współpracować z Łukaszem Piszczkiem jako asystentem. - Ta dwójka, jestem przekonany, wprowadziłaby w ciągu dwóch lat na właściwe tory polską piłkę - dodał.
Aktualnie Klose prowadzi drugoligowy 1.FC Nuernberg. Wcześniej był zatrudniony w SCR Altach z Austrii.