The Reds wręcz rozbili rywali, prowadząc po niespełna godzinie na ich terenie już 3:0. Jedną z bramek strzelił właśnie reprezentant Polski, a było to trafienie niebywałej urody. W 53. minucie Chris Gunter przeprowadził akcję prawym skrzydłem i z pola karnego dograł piłkę na długi słupek do wbiegającego z głębi pola Majewskiego. Ten uderzył bez namysłu tak, że piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do siatki WBA. Bramkarz The Baggies, Scott Carson nie miał żadnych szans na interwencję i tylko bezradnie ugiął się na nogach. - Żaden bramkarz na świecie nie poradziłby sobie z tym zagraniem - piał z zachwytu komentator angielskiej telewizji.
"Oszałamiający wolej Radosława Majewskiego podwyższył prowadzenie osiem minut po przerwie. Polak takimi spektakularnymi bramkami robi coś dla swojego nazwiska" - pisał po piątkowym spotkaniu Daily Mail, dodając, że to trafienie "z pewnością będzie kandydować do miana bramki sezonu".
"To był kawałek magii w wykonaniu Majewskiego, kiedy wolejem wykończył dośrodkowanie Guntera" - to z kolei fragment relacji z portalu thisisnottingham.co.uk.
"Forest wskoczyli na drugie miejsce po tym, jak Radosław Majewski uciszył The Hawthorns" - tak brzmi tytuł artykułu w Guardianie. "Cudowny wolej Radosława Majewskiego z ostrego kąta świsnął tylko obok Scotta Carsona" - pisze dalej w relacji z meczu Stuart James, który spuentował tekst niezwykle pochlebnym dla Polaka porównaniem: "Dziki wolej Majewskiego po centrze Guntera przypomniał słynny strzał Marco van Bastena z 1988 roku"!
"Wyśmienite wyczucie czasu" - tak chwali moment strzału Majewskiego Telegraph.
Birmingham Mail przypomniał, że kilkanaście miesięcy temu Majewski był kandydatem do gry w West Bromwich Albion. "Uderzył ze złością, by pokonać Carsona" - napisał Chris Lepkowski z gazety, zaznaczając, że polski pomocnik królował w tym meczu w środku pola.
Majewskiego chwalił też menedżer zespołu, Billy Davies: - On ma świetną technikę, to było coś co potrafi robić. Ma wielkie możliwości. Jego bramka, jeśli nie jest bramką sezonu, to na pewno jest już jedną z kandydatur do tego miana. Tego gola mogę oglądać bez przerwy.
- On wciąż się rozwija, ale jest już bardzo mądrym piłkarzem. Wypracowuje bramki i sam je zdobywa. Powiedziałem zarządowi, że moim zdaniem powinniśmy go wykupić. Zobaczymy co się stanie w tym kierunku - dodał menedżer.
W równie pochlebnym tonie o Majewskim wypowiedział się jego partner z zespołu, Dexter Blackstock: - "Raddy" zdobył piękną bramkę. Nawet nie wiedziałem, ze da się strzelić gola z tak ostrego kąta. I to z woleja!
Kibice The Reds na forach internetowych namawiają władze klubu, by jeszcze w tym okienku przeprowadzono transfer definitywny Majewskiego, który na razie jest na City Ground jedynie wypożyczony z Polonii Warszawa.