Ekstradycja z Dubaju. Poważne problemy znanego piłkarza

Getty Images / Mikolaj Barbanell/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Quincy Promes
Getty Images / Mikolaj Barbanell/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Quincy Promes

Quincy Promes trafi do więzienia. Były reprezentant Holandii został sprowadzony z Dubaju do kraju specjalnym odrzutowcem. Holender został skazany m.in. za przemyt narkotyków i napaść nożem na krewnego.

W tym artykule dowiesz się o:

Były reprezentant Holandii i piłkarz m.in. Ajaksu Amsterdam oraz Sevilli ma poważne kłopoty. Quincy Promes został poddany ekstradycji z Dubaju. Trafi teraz do więzienia, by odbyć karę 7,5 roku pozbawienia wolności.

W 2020 roku Promes brał udział w przemycie kilkuset kilogramów kokainy, za co został skazany na sześć lat. W 2023 roku holenderski sąd dołożył mu 18 miesięcy więzienia za dźgnięcie nożem kuzyna. Obie sprawy rozpatrzono zaocznie.

ZOBACZ WIDEO: Aż pot spływał mu po plecach. Dla niego wakacje nie istnieją

Promes konsekwentnie nie przyznawał się do winy i unikał stawienia się na rozprawach. Od 2021 roku przebywał w Rosji, gdzie grał dla Spartaka Moskwa. Zatrzymano go w marcu 2024 roku w Dubaju, dokąd przybył z zespołem na tournee.

Holenderski dziennik "De Telegraaf" informuje, że do przetransportowania 33-letniego zawodnika do kraju wyczarterowano prywatny odrzutowiec. Koszt tej operacji wyniósł ponad 100 tys. euro i został pokryty z budżetu państwa.

Jeśli sąd apelacyjny podtrzyma wyroki, Promes nie będzie mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie wcześniej niż w 2030 roku.

Komentarze (1)
avatar
dick harpet
20.06.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Maaaa niggggaaaa!!! 
Zgłoś nielegalne treści