Miniony sezon dla Legia Warszawa był pełen sukcesów w pucharach, ale i rozczarowaniem w PKO Ekstraklasie. Stołeczny zespół szybko odpadł z walki o mistrzostwo Polski i rywalizację zakończył poza ligowym podium. Lepiej jednak Legii wiodło się w pucharowych zmaganiach.
Drużyna z Warszawy sięgnęła po Puchar Polski, a do tego awansowała do ćwierćfinału Ligi Konferencji, gdzie odpadła z późniejszym triumfatorem, Chelsea FC. I choć był to duży sukces, to fani są rozczarowani.
ZOBACZ WIDEO: Aż pot spływał mu po plecach. Dla niego wakacje nie istnieją
I nie chodzi tylko o wyniki, ale i o sposób zarządzania klubem. Kibice stracili cierpliwość do działaczy i krytykują strategię dotyczącą wyboru nowego szkoleniowca. Gdy okazało się, że zespół opuści Goncalo Feio, to długo trwały poszukiwania jego następcy.
Grupa Nieznani Sprawcy na Facebooku poinformowała o możliwości bojkotu domowych meczów Legii.
"Klub chce od Was więcej pieniędzy. W zamian nie daje wiele. Proces wyboru trenera, który wygląda kompromitująco i żenująco jak na tak wielki klub. Do teraz, na mniej niż miesiąc do pierwszego meczu, nie zrobiono ANI JEDNEGO TRANSFERU do klubu, w którym drużyna pilnie potrzebuje podniesienia jakości. Drużyna znowu będzie składana na szybko, w trybie awaryjnym i najlepiej tak, by nie wydać ani złotówki" - czytamy na Facebooku (pisownia oryginalna - dop. red.).
"My coraz poważniej zmierzamy do decyzji o zawieszeniu dopingu i opraw w nadchodzącym sezonie. Nie dlatego, że obrażamy się na wyniki, ale na indolencję, popełnianie tych samych błędów n-ty raz i mentalność pijaka, który obiecuje, że teraz to już będzie inaczej" - dodano.