Trener potwierdza. Dwójka zawodników Widzewa kontuzjowana po sparingu

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski

Widzew Łódź przegrał swój pierwszy sparingowy mecz przed nowym sezonem z Odrą Opole (1:2). To jednak nie koniec złych wieści dla kibiców. Jak bowiem przyznał Żeljko Sopić, urazów nabawili się Szymon Czyż i Marek Hanousek.

Widzew Łódź, po zmianie właściciela, ma bardzo ambitne plany, co potwierdzają chociażby transfery przeprowadzane latem przez klub. Sprowadzenie Sebastiana Bergiera, Macieja Kikolskiego, Samuela Akere czy przede wszystkim, za 1,5 mln euro, Mariusza Fornalczyka robią wrażenie.

Pewnym zimnym prysznicem mogła być jednak porażka łodzian w pierwszym przedsezonowym sparingu z Odrą Opole. Szkoleniowiec Widzewa jednak uspokaja.

- W normalnych warunkach porażka nie jest przyjemna, ale to dopiero początek sezonu przygotowawczego, w którym daję szansę wielu zawodnikom, w tym młodym - powiedział Sopić cytowany przez oficjalną klubową stronę.

Bardziej niż wynik, kibiców mogą martwić jednak urazy. Tych nabawiła się dwójka piłkarzy.

- Szymon Czyż i Marek Hanousek doznali drobnych urazów, mam nadzieję, że niegroźnych - przyznał szkoleniowiec.

W minionym sezonie Hanousek był jednym z kluczowych piłkarzy drużyny, rozgrywając w niej 28 spotkań. Czyż natomiast na boisko wybiegał 11-krotnie.

ZOBACZ WIDEO: Aż pot spływał mu po plecach. Dla niego wakacje nie istnieją

Komentarze (1)
avatar
Tom Kwiatkowski
22.06.2025
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Pomimo tego co po meczu mówił Sopić to wartość całej drużyny Odry Opole jest niższa niż Fornalczyk, Akere i Fran razem wzięci. Zwycięstwo w tym sparingu powinno być pewne. No ale co ja tam wiem Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści