W czerwcu Michał Probierz podał się do dymisji i nie jest już selekcjonerem reprezentacji Polski. Stało się tak po porażce z Finlandią (1:2) i zamieszaniu związanym z odebraniem opaski kapitana Robertowi Lewandowskiego.
Jego kadencja zakończyła się w atmosferze napięcia, głównie z powodu konfliktu z "Lewym". Dodajmy, że napastnik Barcelony odmówił gry pod wodzą Probierza po tym, jak stracił opaskę kapitana.
ZOBACZ WIDEO: Aż pot spływał mu po plecach. Dla niego wakacje nie istnieją
Obecnie Michał Probierz skupia się na swojej pasji do golfa i brał udział w mistrzostwach Polski. - Długo mnie w domu nie było. Co dalej? Jeszcze nie wiem - mówił Probierz.
W programie "To jest Sport.pl" Leszek Bartnicki zapytał, który klub mógłby zatrudnić Probierza. Piotr Żelazny stwierdził, że powrót do Ekstraklasy to obecnie zły pomysł. - Żaden klub na ten moment nie powinien go zatrudniać - dodał.
- Myślę, że Probierz akurat wróci do Ekstraklasy, ale aktualnie to jest zły pomysł - dodał Żelazny.
Probierz w przeszłości pracował w Polsce m.in. w Cracovii i Jagiellonii Białystok. Prowadził też reprezentację Polski U-21.