Dimitris Rallis i Dawid Drachal to w tej chwili jedyni nowi zawodnicy Jagiellonii Białystok. Zdecydowanie dłuższa jest lista tych, którzy pożegnali się z klubem. Tam mamy aż dziewięć nazwisk, z czego mówimy o absolutnie kluczowych postaciach, jak Mateusz Skrzypczak, Jarosław Kubicki czy Darko Curlinov.
Prezes klubu Ziemowit Deptuła zachowuje spokój i to samo zaleca kibicom, którzy z dnia na dzień wydają się być coraz bardziej zdenerwowani całą sytuacją.
Wkrótce jednak do Jagiellonii może trafić nowy zawodnik. Jak informuje "The Scottish Sun", na celowniku ćwierćfinalisty Ligi Konferencji znalazł się Danny Armstrong.
27-letni skrzydłowy idealnie wpasowuje się w politykę transferową Jagiellonii, to znaczy jest do wzięcia za darmo, bez kwoty odstępnego. 30 czerwca wygasa mu bowiem kontrakt z Kilmarnock FC.
Na razie jednak trudno cokolwiek przesądzać, ponieważ Armstrong ma różne opcje. Zarówno ze Szkocji, jak i z lig zagranicznych.
W poprzednim sezonie Armstrong strzelił trzy gole i zanotował dziewięć asyst dla Kilmarnock w 40 meczach.
ZOBACZ WIDEO: Aż pot spływał mu po plecach. Dla niego wakacje nie istnieją
Widać gdzie kasa poszła...