Zaledwie sześciu minut potrzebowali zawodnicy Juventusu, by strzelić pierwszego gola. Dwójkową akcją popisali się Kenan Yildiz i Khephren Thuram, a piłkę we własnej bramce umieścił Abdelmounaim Boutouil.
Dziesięć minut później było już 2:0, a autorem cudownego trafienia był Yildiz. Reprezentant Turcji skorzystał ze sprytnego podania Andrei Cambiaso. Adresat zagrania długo się nie zastanawiał tylko oddał potężny strzał zza pola karnego.
ZOBACZ WIDEO: Grosiccy na wakacjach. Nie polecieli sami. Poznajecie?
Piłka z wielką siłą wpadła w okienko bramki, a bramkarz nie miał w tej sytuacji żadnych szans na skuteczną interwencję. Wydad nie zamierzał jednak łatwo się poddawać.
W 25. minucie marokański zespół strzelił kontaktowego. Wykorzystał niezdecydowanie w szeregach obronnych "Starej Damy". Bardzo dobre podanie posłał Nordin Amrabat, czym wykreował korzystną sytuację dla Thembinkosiego Lorcha.
31-latek efektowną podcinką pokonał Michele Di Gregorio. Do przerwy więcej bramek nie padło i kwestia zwycięstwa była nadal otwarta.